Obecni mistrzowie świata i Europy w półfinale wielkiej piłkarskiej imprezy zagrają po raz piąty. Pierwszy raz dotarli do przedsionka finału w 1964 roku. Półfinał i finał ówczesnego Pucharu Europy Narodów odbył się w... Hiszpanii. La Roja w meczu rozgrywanym na Santiago Bernabeu, po bramkach Pereday oraz Bene, po 90 minutach gry remisowała z Węgrami 1:1. W 115 minucie, bramkę na miarę awansu do finału zdobył dla Hiszpanii Amancio. W finale imprezy gospodarze pokonali na stadionie w Madrycie drużynę ZSRR 2:1 i zdobyli pierwsze (i jedyne do 2008 roku) mistrzostwo Europy.
Drugi raz w półfinale Euro Hiszpanie zagrali w roku 1984 we Francji. Na drodze do finału stanęli im Duńczycy. W regulaminowym czasie gry gole zdobywali Lerby (Dania) i Maceda (Hiszpania). La Roja drugi raz z rzędu musiała walczyć o finał w dogrywce. Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia więc doszło do rzutów karnych. W nich Hiszpanie wykorzystali wszystkie pięć jedenastek, rywale spudłowali raz, więc odpadli. W finale La Roja trafiła na gospodarzy turnieju i przegrała 0:2.
Trzeci występ w półfinale mistrzowskiej imprezy Hiszpanie odhaczyli w 2008 roku. Na stadionie Ernsta Happela w Wiedniu zmierzyli się z Rosją. Po bramkach w drugiej połowie Xaviego, Guizy i Silvy wygrali 3:0. W finale imprezy trafili na Niemców, których pokonali 1:0.
Ostatni występ w półfinale La Roja zaliczyła dwa lata temu podczas mistrzostw świata w RPA. Dzięki bramce Puyola Hiszpanie pokonali Niemców 1:0, a w starciu o złoto, takim samym stosunkiem bramek, zwyciężyli Holandię.
Czy Hiszpania po raz piąty wygra w półfinale mistrzowskiej imprezy? Podyskutuj na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?