Francja na Euro 2012. Koniec trasy. Dlaczego? Bo napastnikom zamókł proch

"Koniec trasy. Francuzi wyeliminowani" - donosi ze smutkiem "L'Equipe". Nie mogło jednak być inaczej. Pierwszy raz w historii finałowych występów "Tricolores" podczas mistrzostw Europy nawet jednego gola nie strzelili francuscy napastnicy.

Wszystko o meczu Hiszpania - Francja ?

Zapytacie: co z tego? Przecież w 1998 roku podstawowy napastnik Francuzów Stephane Guivarc'h też nie zdobył ani jednego gola podczas mundialu (tak jak Karim Benzema w 2012 roku), a i tak został mistrzem świata. Owszem, ale robotę wykonywali wtedy za niego napastnicy rezerwowi - Thierry Henry (tak, tak, był czas kiedy Henry był rezerwowym) i David Trezeguet. Benzemy nie miał kto wyręczyć i w ten sposób Francuzi ustanowili swój niechlubny rekord.

Jak było dotychczas z francuskimi napastnikami w turniejach finałowych ME?

W 1960 roku "Tricolores" zdobyli czwarte miejsce, a bramki strzelali Heulte, Wisnieski (pierwszy polski akcent) i Vincent

W 1984 roku zostali mistrzami Europy, a autora tego tekściku uratował Brubo Bellone. Zdobył jedynego gola jako jedyny

napastnik w ostatniej minucie ostatniego meczu i tym sposobem teoria została utrzymana

W 1992 roku zajęli miejsce 5.-8., a dwie bramki zdobył Papin

W 1996 roku zajęli miejsce 3.-4., a po golu zaliczyli Dugarry i Loko (drugi polski akcent, jego babcia podobno była Polką, dla Franciszka Smudy, gdyby prowadził naszą kadrę w połowie lat 90., to mogłaby być istotna informacja

W 2000 roku zostali mistrzami Europy, a sporo bramek strzelili Henry (3), Wiltord (2), Trezeguet (2), i Dugarry

W 2004 roku zajęli miejsce 5.- 8.. Gole zdobywali Henry (2) i Trezeguet

W 2008 roku zajęli miejsce 13.-16. Gola strzelił Henry (na trzecim turnieju z rzędu)

Ciekawe czy ktoś powie Benzemie, że nawet nie strzelając bramek można przejść do historii...

Galeria z meczu Hiszpania - Francja

Więcej o:
Copyright © Agora SA