Piłkarze Joachima Löwa rywali zdominowali kompletnie. Mieli aż 660 podań, z których 84 procent było celnych, przy ledwie 218 Greków (57 procent celnych). Jednak do absolutnych rekordzistów Hiszpanów sporo im zabrakło. W spotkaniu fazy grupowej z Irlandią piłkarze Vicente del Bosque podali celnie aż 788 razy (860 wszystkich). Nawet w meczach, które kończyły się po dogrywce nikomu nie udało się to częściej.
Niemcy przy piłce byli przez 67 procent czasu gry, co jest jak na razie najlepszym wynikiem na Euro 2012. Hiszpanie, którzy w swoich meczach piłki rywalom zdają się nie oddawać, w meczu z Irlandią byli przez 66 procent czasu przy piłce, a w spotkaniu z Chorwacją 64 procent.
Niemcy strzelili Grekom cztery gole, oddali aż 24 strzały, z czego 14 było celnych. Aż 10-krotnie wykonywali rzuty rożne, ale po żadnym z nich nie padła bramka. Grecy odpowiedzieli tylko dziewięcioma uderzeniami, z czego pięć było celnych, a jedno zakończyło się bramką. Drugiego gola Grecy zdobyli z rzutu karnego.
