Claudio Marchisio: Homoseksualizm w sporcie nie może być tematem tabu

- Jestem za tym, by homoseksualiści mogli zawierać związki małżeńskie, ale sprzeciwiam się temu, by osoby tej samej miały prawo do adopcji dzieci - mówi w wywiadzie dla miesięcznika ?L'Uomo Vogue? pomocnik reprezentacji Włoch.

Wypełnij sobie Euro - wytypuj wyniki!

- Gdy dwóch mężczyzn wychodzi z pracy trzymając się za ręce, to nie wywołuje to już oburzenia. Natomiast kiedy dwóch piłkarzy wychodzi razem z treningu, to robi się z tego wielki skandal. To nie w porządku - przekonuje Marchisio.

Piłkarz opowiada o tym, że homoseksualizm wśród sportowców jest tematem tabu i że należy z tym walczyć. Przyznaje, że jest za tym, by osoby tej samej płci mogły wstępować w związki małżeńskie. Nie chce jednak, by mogły adoptować dzieci. - W tej kwestii jestem tradycjonalistą - zaznacza.

Piłkarz Juventusu ma dwóch synów. Od czterech lat jest żonaty. Jego małżonka jest kibicką... Torino.

W sprawach homoseksualistów ostatnio głos zabrali także selekcjoner Cesare Prandelli i napastnik reprezentacji Włoch Antonio Cassano. Szkoleniowiec przekonywał, że sportowcy, którzy są gejami powinni się ujawnić. Jego zdaniem wpłynęłoby to dobrze na środowisko. Innego zdania jest Cassano. - Mam nadzieję, że w drużynie narodowej nie ma żadnych ciot - wypalił po jednym z treningów.

Prezydent Republiki Włoskiej: Sukces piłkarzy może pobudzić cały kraj

Więcej o: