Euro 2012. Pogoda zrobiła Ukraińcom na złość? "Nie chcieli zrosić murawy"

Potężna ulewa, która przerwała mecz Ukraińców z Francuzami, mogła mieć spory wpływ na wynik spotkania.

Ukraina - Francja: z Czuba i na żywo

Silny deszcz i burza sprawiły, że sędzia musiał przerwać spotkanie tuż po jego rozpoczęciu.

- W sali ze sztuczną murawą kontynuowaliśmy rozgrzewkę. Rozmawialiśmy też o taktyce. Nie chcieliśmy się zdemobilizować - mówił Karim Benzema z rozmowie z TF1.

Grę wznowiono po kilkudziesięciominutowej przerwie. Na mokrym, choć nieźle przygotowanym boisku, zdecydowanie lepiej prezentowali się Francuzi i zasłużenie wygrali.

Co ciekawe, pomocnik Samir Nasri przyznał, że ulewa mogła okazać się korzystna dla Francuzów. - Przed meczem Ukraińcy odmówili zroszenia murawy. Po tym jak spadł deszcz, nasza gra mogła się zrobić bardziej płynna - zdradził.

Jesteś kibicem i mieszkasz na Śląsku? To dlaczego nie ma Cię na Facebooku Śląsk - Sport.pl? 

Eugen Polanski w Sosnowcu jeszcze nie ma fan clubu>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.