Anglicy mieszają w ataku i czekają na Wayne'a Rooney'a

Anglicy w meczu ze Szwecją (piątek, godz. 20.45) zamierzają zagrać dwoma napastnikami, a tym razem obok Danny'ego Welbecka ma wystąpić Andy Carroll. A cała Anglia ciągle czeka na powrót Rooney'a.

Chcesz wiedzieć więcej o Anglikach? Musisz zostać fanem Facebooka Kraków - Sport.pl ?

Wiele wskazuje, że ofiarą roszad trenera Roy'a Hodgsona padnie Alex Oxlade-Chamberlain, który spotkanie ze Szwecją ma rozpocząć na ławce rezerwowych. Z kolei na jego miejsca na lewym skrzydle ma zostać przesunięty Ashley Young. - W taki sposób Hodgson spróbuje znaleźć lukę w obronie Szwedów - pisze The Guardian.

W Anglii wszyscy jednak wiedzą, że to tylko tymczasowe rozwiązanie, bo już w kolejnym meczu (z Ukrainą) do składu wróci Rooney, który na razie odbywa karę dyskwalifikacji. - To zawodnik światowej klasy i już nie mogę się doczekać jego powrotu. Wierzę, że z nim w składzie będziemy grali lepiej i będziemy silniejszym zespołem - mówi Hodgson w The Sun.

WAGs opanują Kraków? Zobacz, kto przyjedzie pod Wawel

Więcej o:
Copyright © Agora SA