Szwedzki rekordzista wie jak ograć Anglię. "Na początek odpuśćmy hamulec ręczny"

Anders Svensson, 36-letni pomocnik, który zagrał w narodowej reprezentacji 128 razy liczy na grę od pierwszej minuty w piątkowym meczu z Anglią.

Tak się kibicuje! Trybuna Kibica otwarta dla wszystkich

Szwedzi po porażce z Ukrainą (1:2) nie mogą sobie już pozwolić na stratę kolejnych punktów. Po pierwszym meczu szwedzkie media bezlitośnie krytykowały swój zespół. Dziennik Aftonbladet uznał, że Szwecja to najsłabszy zespół turnieju.

Czy po meczu z Anglią nastroje będą lepsze? Svensson, który w spotkaniu z Ukraińcami był tylko rezerwowym jest o tym przekonany. 36-letni pomocnik to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników mistrzostw. Dotąd rozegrał w reprezentacji 128 spotkań. Lepszy od niego jest tylko bramkarz Hiszpanów Iker Casillas (131).

Uczestnik dwóch turniejów o mistrzostwo świata (2002 i 2006) liczy na grę od pierwszej minuty. Szwedzkie media twierdzą, że to bardzo prawdopodobne, gdyż jego wejście na boisku w pierwszym spotkaniu korzystnie odmieniło grę Szwedów.

- Zawsze liczę na to, że zagram. Nie mamy nic do stracenia. Przed nami dwa trudne mecze z Anglią i Francją. Jak musimy zagrać, żeby wygrać? Na początek odpuśćmy hamulec ręczny. Trzeba wyjść na boisko i walczyć na całego - mówi w rozmowie z dziennikiem Expressen były piłkarz angielskiego Southampton, a dziś zawodnik szwedzkiego IF Elfsborg.

Reprezentacja Śląska. Drużyna na medal Euro 2012 [NASZE TYPY]>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.