Fernando Santos: Graliśmy bardziej sercem niż umysłem

- Liczyłem, że od początku meczu będziemy kontynuować naszą postawę z drugiej połowy spotkania z Polską. Tak się jednak nie stało, i po stracie dwóch goli graliśmy już tylko sercem, a nie umysłem - powiedział po porażce z Czechami trener Greków Fernando Santos.

Grecy ulegli Czechom 1:2 i spadli na ostatnie miejsce w grupie A. Teraz, by myśleć o przejściu dalej muszą w ostatnim meczu pokonać Rosja, a i tak nie będą zależeć tylko od siebie. Grecy dwie bramki stracili w ciągu pierwszych sześciu minut spotkania, a potem udało im się strzelić kontaktowego gola, po błędzie Petra Cecha.

Fernando Santos (selekcjoner reprezentacji Grecji)

- Spodziewaliśmy się, że Czesi będą chcieli nas zdominować. Niestety nie udało się nam temu przeciwstawić bardzo szybko straciliśmy dwie bramki i potem ciężko było takie straty odrobić. Miałem nadzieje, że od początku meczu będziemy kontynuować dobrą grę z drugiej połowy meczu z Polską, ale nie potrafiliśmy odpowiednio zareagować na to, co działo się na boisku. Z biegiem czasu graliśmy bardziej sercem niż umysłem, a w takich sytuacjach drużynie potrzeba więcej zimnej krwi. My niestety dzisiaj jej nie pokazaliśmy. Przeprowadzaliśmy zbyt chaotyczne ataki, piłka przelatywała spod naszego pola karnego, do pola karnego przeciwnika. Cóż przegraliśmy, jesteśmy w trudnej sytuacji, ale nadal mamy szansę na awans. Musimy wiec skupić się na ostatnim meczu z Rosją.

Więcej o: