Euro 2012. Trener Irlandii Giovanni Trapattoni: Nie wiem, czego się po tych Hiszpanach spodziewać...

Selekcjoner reprezentacji Irlandii Giovanni Trapattoni przyznał w wywiadzie z krajowym dziennikiem ?The Independent?, że nie wie, czego oczekiwać od zespołu Hiszpanii. Obie ekipy zmierzą się w czwartek na PGE Arenie Gdańsk w 2. kolejce grupy C.

Trapattoni zdziwiony był przede wszystkim tym, że trener Hiszpanów Vicente del Bosque do boju z Włochami (1:1) wystawił jedenastkę bez nominalnego napastnika. Zamiast Fernando Torresa czy Fernando Llorente na szpicy La Roja zagrał... pomocnik Cesc Fabregas. - Po tym co zobaczyłem w tym meczu mam mętlik - przyznaje Trapattoni. - Może del Bosque zagra jednak Torresem, skoro zdecydował się go wpuścić na murawę w drugiej połowie? A może znowu wymyśli coś innego? Nie wiem, nie mam pojęcia kto zagra w ataku Hiszpanów przeciw nam. Sam nigdy nie zagrałem żadnym zespołem bez nominalnego napastnika - przyznaje włoski szkoleniowiec w wywiadzie udzielonym "The Independent".

Trapattoni po porażce 1:3 z Chorwacją zdaje sobie sprawę, że aby zachować szanse na wyjście z grupy, Irlandia musi czwartkowy mecz w Gdańsku wygrać. Postawienie na atak w meczu z tak utytułowanym rywalem może być jednak zabójcze. Irlandczycy lepiej czuję się w grze defensywnej, choć "Trapp" podkreśla, że prowadzone przezeń zespoły wcale aż tak nastawione na obronę nie są. - Wstawiam do składu takich piłkarzy jak Damien Duff, Aiden McGeady, Robbie Keane, czy Kevin Doyle. To mają być defensywni zawodnicy? Przecież to obraźliwe. Nie wiem ilu tak ultraofensywnych zawodników jak oni będę musiał wystawić, żeby przestano mi zarzucać defensywną taktykę - podkreśla Trapattoni. - Wygrałem setki meczów w których moje zespoły strzelały masę bramek, ale i tak wszędzie gadają, że Trapattoni jest defensywny. To w czwartek nie będę, zobaczycie - dodał "Trapp".

Irlandia ma szanse wygrać z Hiszpanią? oceń na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?

ZOBACZ, JAK IRLANDCZYCY TRENOWALI NA PIĘKNEJ PGE ARENIE [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.