O przygotowania do wizyty we Wrocławiu prezydenta Putina pytał we wtorek oficjalnie władze miasta pierwszy kanał rosyjskiej telewizji publicznej Rossija1. - To telewizja de facto rządowa, zwykle w sprawach Kremla doskonale poinformowana, więc do sprawy podchodzimy z najwyższą powagą - mówi nam jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Wrocławia.
Informację tę władze miasta próbowały potwierdzić w polskim MSZ i Kancelarii Prezydenta RP. Niczego nie ustalono. Podczas środowej wideokonferencji o wizytę Putina przedstawiciele wojewody pytali ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego. - Stwierdził, że nie ma w tej sprawie żadnych oficjalnych informacji - mówi nam Jarosław Perduta, rzecznik wojewody dolnośląskiego.
Za wizytą rosyjskiego prezydenta przemawia jeszcze jeden fakt. W ostatnim czasie dwukrotnie odwiedzali Wrocław przedstawiciele najwyższego szczebla rosyjskich służb specjalnych. Ostatni raz byli kilka dni temu.
- Wówczas poinformowano nas, że decyzja o przylocie Putina do Wrocławia może zapaść dosłownie w ostatniej chwili, nawet na kilka godzin przed meczem - relacjonuje nasz rozmówca.
Rzecznik prezydenta Wrocławia Paweł Czuma zapewnia, że mimo niepotwierdzonych wciąż informacji miasto jest gotowe na przyjęcie Putina: - Lotnisko jest poinformowane o możliwej konieczności przyjęcia samolotu specjalnego, gotowe będą przejścia VIP i odpowiednie służby. Mamy też kolumnę aut, by sprawnie przetransportować gościa na stadion. Tam czeka na niego specjalna loża.
Według innego przedstawiciela władz miejskich wizyta Putina we Wrocławiu wydaje się logiczna: - Wcześniej mówiło się, że obejrzy mecz Rosji z Polską w Warszawie. To jednak mało prawdopodobne z kilku powodów: 12 czerwca to rosyjskie święto państwowe i spędzi je pewnie w Moskwie. Po drugie, tego dnia spodziewana jest w Warszawie manifestacja kibiców rosyjskich, którą mogą zakłócić polscy chuligani. Odwiedzający nas oficerowie ze służb zupełnie poważnie twierdzili również, że wykluczone jest, by Putin pojawił się w dniu święta narodowego na meczu, który wcale nie musi być wygrany. Ten z Czechami będzie łatwiejszy. Poza tym to pierwszy dzień Euro, data szczególna.
Rzecznik rosyjskiej ambasady Maria Chekaleva-Demidovskaya przyznała, że o wizycie prezydenta Putina we Wrocławiu informują rosyjskie media: - My jednak nie mamy w tej sprawie żadnych oficjalnych informacji.