Podczas Euro 2012 do Krakowa w ślad za piłkarzami angielskimi, włoskimi i holenderskimi przyjadą ich towarzyszki: znane celebrytki, modelki, gwiazdy telewizyjne. Brytyjskie tabloidy wielokrotnie donosiły, że partnerki sportowców lubią się dobrze bawić, słyną też z zamiłowania do luksusowych zakupów.
Jak się dowiedzieliśmy, w torbach z powitalnymi materiałami od Krakowa znajdą m.in. dwujęzyczny informator po mieście (po angielsku i włosku).
- Wiadomo, że ich pobyt w Krakowie nie będzie koncentrował się na zwiedzaniu miasta. Dlatego oprócz podstawowych informacji o zabytkach i atrakcjach Krakowa i Małopolski piszemy o ciekawych butikach, klubach czy restauracjach opisanych w przewodniku Michelina. Zaznaczamy zresztą, że takowe są tylko w Warszawie i Krakowie. Jeśli chodzi o zakupy - nie będziemy nikogo wysyłać do sklepów sieciowych - to byłby z naszej strony wyraz braku refleksji. Kto jak kto, ale np. Włosi znają się na dobrej modzie - przekonuje Grzegorz Słącz, kierownik działu wydawniczego Krakowskiego Biura Festiwalowego, które przygotowało przewodnik.
Słącz dodaje, że w informatorze znalazły się zarówno miejsca luksusowe, np. Pasaż 13 przy Rynku, jak i te, które słyną z klimatu, np. kazimierska Piekarnia Mojego Taty, gdzie niemal przez całą dobę można kupić świeże bułki czy tradycyjny polski chleb na zakwasie. Ciekawe, czy trafi w smak celebrytek...
Jakie jeszcze smaki i atrakcje Kraków poleca WAGs ? (popularny w angielskich mediach skrót od wives and girlfriends - czyli żony i przyjaciółki). Jak na taką okazję przystało, wydawnictwo zaczyna się od atrakcji sportowych - strefy kibica, stadionów, potem mowa jest o festiwalach i zabytkach, później o tym, co czytelników tego przewodnika może zainteresować najbardziej.
* Kuchnia. Nie mogło zabraknąć wskazówki, by spróbować bundzu, obwarzanków i oscypka. Potem rekomendacje restauracji - od typowo polskich, np. Gesslera we Francuskim, po włoskie czy japońskie. Dzięki przewodnikowi zarówno WAGs, jak i działacze UEFA czy zagraniczni dziennikarze będą na bieżąco z najnowszymi krakowskimi trendami kawiarniano-klubowymi. Może więc spotkamy angielskie celebrytki na kawie w Bunkrze, może w otwartej niedawno (importowanej z Warszawy) Charlotte, a może nawet na Konfederackiej 4 na Dębnikach.
* Gdzie będą się bawić nocą? Jeśli posłuchają rad przewodnika, spotkamy je być może w centrum w klubie Pauza czy Lizard King, na Kazimierzu w Alchemii, Taawie czy Coconie. Może dojadą też na Podgórze do Drukarni?
* I wreszcie zakupy! Prosto nie będzie - jak przyznają autorzy przewodnika, Kraków nie ma jednej, typowo shoppingowej ulicy. WAGs będą się więc musiały nabiegać po mieście - po pamiątki do Sukiennic, do butiku znanych projektantek Zemełka&Pirowska La Perle na ul. Dominikańską, po biżuterię na ul. Grodzką, po naturalne kosmetyki do sklepiku Creme de la Creme na ul. Mostową. Na wypadek gdyby po tych doświadczeniach chciały do Krakowa przyjeżdżać częściej, przeczytają też o rynku apartamentów w mieście.
Od strony graficznej przewodnik jest ładnie i ciekawie przygotowany. W wydawnictwie miasto promuje skrót KRK. Pojawia się już na okładce, choć niżej jest też słowo Kraków.
Druk przewodnika rozpocznie się w najbliższych dniach. W przyszłym tygodniu będzie rozdawany zjeżdżającym na Euro 2012. Informator wyjdzie w limitowanym nakładzie 3 tys. egzemplarzy jako specjalna edycja miesięcznika "Karnet". Wydawnictwo sfinansowano dzięki reklamom.