Padewski: Na Euro 2012 chciałbym zapewnić naszym klubom dużo biletów

Moim marzeniem jest udana organizacja Euro 2012 we Wrocławiu oraz to, by zapewnić jak największą liczbę biletów na mecze mistrzostw dolnośląskim klubom - mówi prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej - Andrzej Padewski.

Padewski krótkiego wywiadu udzielił czasopismu "Polska Piłka", wydawanemu przez PZPN. Prezes dolnośląskiego związku mówi w nim o największych sukcesach i rozczarowaniach w roku 2011 oraz planach na rok następny. Pytany, co było dla niego największym pozytywnym zaskoczeniem w kończącym się okresie odpowiada:

-Z pewnością występy Śląska Wrocław w europejskich pucharach. Z zespołu, który po fatalnym starcie poprzedniego sezonu miał bronić się przed spadkiem ,WKS stał się jedną z najlepszych drużyn w kraju, zdobył wicemistrzostwo Polski i zyskał prawo gry o puchary na Starym Kontynencie. W trakcie przygody Śląska z Ligą Europejską widać było jeszcze różnicę ,która dzieli piłkę polską od światowej, więc dostaliśmy jasny sygnał, że jest co robić i nad czym pracować. Oczywiście należy wspomnieć także o znakomitej postawie Śląska w jesiennej rundzie ekstraklasy - podkreślił Padewski.

Na przeciwnym biegunie, według niego w mijającym roku znalazł się drugi z dolnośląskich zespół w T - Mobile Ekstraklasie czyli KGHM Zagłębie Lubin. Lubinianie są na ostatnim miejscu w tabeli i mimo przedsezonowych transferów będą musieli walczyć o utrzymanie w lidze. - Zagłębie jest największym rozczarowaniem. W Lubinie mają teraz problem polegający na tym, że bardzo szybko trzeba wzmocnić zespół, choć przecież sporo dobrych piłkarzy trafiło do Zagłębia przed obecnym sezonem. A dziś jest kłopot, aby obronić pozycję Dolnego Śląska w rankingu posiadania zespołów w ekstraklasie - stwierdza prezes DZPN-u

A co jest największym marzeniem Andrzeja Padewskiego na rok 2012 ?

- Udane finały mistrzostw Europy2012 we Wrocławiu. Poziomem organizacyjnym i sportowym chcemy dopasować się do rangi imprezy oraz oczekiwań kibiców. Marzy mi się, że Polska wyjdzie z grupy. We Wrocławiu bardzo liczymy przede wszystkim na czeskich kibiców, którzy powinni zjawić się w stolicy Dolnego Śląska w sporej liczbie. Czesi grają przecież u nas wszystkie trzy mecze grupowe. Dlatego marzę, by organizacja stref dla fanów była przygotowana perfekcyjnie. Poza tym chciałbym zapewnić jak największą liczbę biletów na wrocławskie mecze Euro. dolnośląskim klubom - kończy jeden z najaktywniejszych działaczy opozycji wobec obecnego zarządu PZPN.

Cały numer Polskiej Piłki dostępny na oficjalnej stronie internetowej PZPN

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.