Polecamy - Co z tym dopingiem na PGE Arenie, dlaczego na Polska - Niemcy było cicho?
- Podczas pobytu w Polsce dużo rozmawiałem z polskimi kibicami, głównie tymi z Lechii Gdańsk. Okazali się bardzo przyjacielscy i niesłychanie pomocni - bez nich nie poradzilibyśmy sobie w obcym mieście. A muszę przyznać, że nie wszędzie się tak zdarza, że lokalni kibice z takim zaangażowaniem i energią wspierają kibiców z innych krajów. Bez pomocy kibiców Lechii byłoby nam dużo trudniej - podkreśla Wagner i dodaje: - Zaangażowanie polskich kibiców opiszą nasze gazety, cieszę się, że w ten sposób poprawi się wizerunek polskich kibiców, bo w tej chwili Polska ma w dużej mierze opinię kraju opanowanego przez hordy łysych kibolskich chuliganów. Jeśli Niemcy zagrają w przyszłym roku w Gdańsku podczas Euro 2012, przydadzą nam się obecne doświadczenia, będziemy znać już tutejsze warunki i ludzi.
Koordynator mobilnej ambasady kibiców z Niemiec był też pod wrażeniem Gdańska, w którym piłkarska reprezentacja Niemiec zatrzyma się podczas Euro 2012. - Mieszkacie naprawdę w bardzo ładnym miejscu. Co prawda wiele nie widziałem - jako koordynator ambasady niemieckich kibiców od przylotu miałem sporo pracy - zdążyłem zobaczyć tylko część starego miasta, ale udało mi się zajrzeć do kilku pubów, napić się piwa, zjeść obiad w restauracji, pogadać z ludźmi. Wrażenia są bardzo pozytywne.
Horror w Gdańsku. Polska - Niemcy 2:2 [ZDJĘCIA Z MECZU]
Dyskutuj z ludźmi, a nie z nickami - odwiedź profil Trójmiasto.Sport.pl na Facebooku ?