Eliminacje mistrzostw Europy. Sytuacja w tabelach na dwie kolejki przed końcem

We wtorek kolejnymi finalistami mistrzostw Europy zostali Hiszpanie i Austriacy. Jak wygląda sytuacja w innych grupach na dwie kolejki przed końcem eliminacji?
Islandia na Euro 2016 Islandia na Euro 2016 PETER DEJONG/AP

GRUPA A - (Prawie) wszystko jasne

Sytuacja w grupie A jest już po części jasna. Promocję do przyszłorocznych mistrzostw Europy uzyskały Islandia oraz Czechy, które uzbierały po 19 punktów. Sensacją jest zwłaszcza lider grupy, Islandia. To najmniejszy kraj w historii, który wystąpi podczas Euro.

Niewiadomą jest jeszcze to, kto z tej grupy trafi do baraży. Z jednej strony w lepszej sytuacji są Turcy, którzy mają na koncie 12 punktów, a czwarta w tabeli Holandia uzbierała dwa mniej. Jednak tych pierwszych czekają jeszcze dwa arcytrudne mecze - z Czechami oraz Islandią. Ekipie Danny?ego Blinda przyjdzie zaś zagrać z Kazachstanem na wyjeździe oraz u siebie z Czechami. Wygląda więc na to, że wszystko w rękach tych, którzy awans mają w kieszeni.

Tabela:

Gareth Bale świętuje zwycięstwo Walii z Belgią Gareth Bale świętuje zwycięstwo Walii z Belgią David Davies / AP / AP

GRUPA B - Walia już o krok

Gdyby Walijczycy (18 pkt, pierwsze miejsce w grupie) w ostatniej kolejce wygrali, a nie ledwie zremisowali z Izraelem, mogliby już szykować się do wyjazdu do Francji. A tak muszą jeszcze czekać co najmniej do następnej kolejki. Są jednak cierpliwi, bo na awans to dużego turnieju czekają już 57 lat.

Od awansu są jednak o krok. Szybko dołączyć może do nich Belgia (17 pkt). W najbliższej serii gra bowiem z Andorą, która jest outsiderem grupy. Jeśli Belgowie zdobędą w tym meczu trzy punkty, mogą rezerwować bilety do Francji.

O miejsce w barażach walczą Izrael (13) oraz Bośnia (11). Zdecydowanie bliżej trzeciego miejsca są Izraelczycy. Jeśli wygrają bądź nawet zremisują u siebie z Cyprem, a Bośnia przegra w starciu z niepokonaną Walią, pozostaną w grze o awans.

Tabela:

GRUPA C

W grupie C Hiszpanie przypieczętowali awans wygrywając na wyjeździe z Macedonią, Słowacy zremisowali u siebie z Ukrainą i wciąż nie mogą być pewni awansu. Są jednak bardzo blisko.


Wystarczy, że pokona u siebie w następnym meczu Białoruś. Ukraińcy mają już zapewnione miejsce w barażach.

Tabela:

Robert Lewandowski Robert Lewandowski MARTIN MEISSNER/AP

GRUPA D - Polacy nie mogą wypuścić tej szansy

W polskiej grupie są cztery zespoły ''zamieszane?'' w grę o awans - pierwsi w tabeli Niemcy (19 pkt), Polska (17), Irlandia (15) oraz Szkocja (11).

Nas najbardziej interesuje oczywiście kadra Adama Nawałki. Wywalczy ona bezpośredni awans, jeśli w dwóch ostatnich meczach zdobędzie co najmniej cztery punkty, choć teoretycznie - o ile dobrze ułożą się dla nas pozostałe mecze - możemy nawet awansować, jeśli zdobędziemy w tych spotkaniach tylko jeden punkt. Jedno oczko z pewnością zagwarantuje nam jednak grę w barażach - bez względu na pozostałe wyniki.

Zakładając, że pierwsze dwie lokaty nie ulegną zmianie, ciekawy bój o baraże stoczą Irlandczycy i Szkoci. Irlandia, by zachować trzecią pozycję, musi wygrać któreś ze spotkań z Niemcami i Polską. Jeśli Szkocja wygra u siebie z Polską, a potem na wyjeździe z Gibraltarem, a Irlandia przegra dwa ostatnie spotkania, to ekipa Gordona Strachana będzie bić się o awans w barażach - ma bowiem korzystniejszy bilans bezpośrednich meczów (1:0 i 1:1)

Tabela:

GRUPA E - Anglia i Szwajcaria?

Anglia, po wyjazdowej wygranej 6:0 nad San Marino, jako pierwsza w całych eliminacjach zapewniła sobie awans do turnieju finałowego mistrzostw Europy 2016 we Francji. Na swoim koncie ma 24 punkty, aż dziewięć więcej od drugiej Szwajcarii.

Mimo wtorkowej porażki 0:2 zespół Vladimira Petkovicia jest blisko awansu. Wystarczy, że w kolejnej serii spotkań pokona San Marino, co powinno być formalnością. Kwestię udziału w barażach rozstrzygną między sobą Estonia i Słowenia.

Tabela:

GRUPA F - Będzie sensacja

Żałować szansy mogą Irlandczycy. Gdyby w poniedziałek pokonali Węgrów, pierwszy historyczny awans na mistrzostwa Europy mieliby w kieszeni. Tak muszą czekać do kolejnego starcia, w październiku z Grecją. Zwycięstwo powinno być jednak formalnością, bo Grecy są outsiderem grupy. Wówczas awans będzie zagwarantowany. Irlandia Płn. nigdy wcześniej nie zakwalifikowała się do mistrzostw Europy.

Tuż za nią jest Rumunia. Ekipa Anghela Iordanescu ma na swoim koncie 16 punktów, ale jeden mecz rozegrany więcej niż Irlandia. W ostatniej kolejce gra jednak z Wyspami Owczymi. Jeśli wygra, awansuje. Trzeciego miejsca nie powinni dać sobie wydrzeć Węgrzy (12), którzy wyprzedzają Finów (10). Los jest dla nich łaskawy. Nie tylko mają przewagę punktową, ale ostatnie dwa mecze grają ze słabeuszami - Wyspami Owczymi i Grecją.

Tabela:

GRUPA G

Austriacy po ośmiu meczach mają na koncie 22 punkty i awansowali już do Euro 2016. Na drugie miejsce w grupie G awansowali Rosjanie, którzy ograli na wyjeździe Liechtenstein 7:0. Tuż za Szwedami (12 punktów) po zwycięstwie z 2:0 z Mołdawią są Czarnogórcy (11 oczek).

Łatwiejszy terminarz ma Szwecja, która zagra na wyjeździe z Lichtensteinem i u siebie z Mołdawią. Rosja zagra na wyjeździe z Mołdawią, potem zmierzy się u siebie z Czarnogórą.

Tabela:

GRUPA H - Wszystko rozstrzygnie się na finiszu

W tabeli grupy H jest niezwykle ciekawie, choć wiadomo już, kto zajmie trzy pierwsze miejsca. Nie wiadomo jednak, w jakiej kolejności. Pierwsi są niepokonani Włosi, którzy w eliminacjach uzbierali już 18 punktów. Zaraz za nimi Norwegowie (16), a pod nimi minimalnie słabsi Chorwaci (15).

O ile w następnej rundzie spotkań każda z tych drużyn gra z kimś spoza czołowej trójki, o tyle ostatnia kolejka będzie arcyciekawa. Zwłaszcza hitowo zapowiada się mecz Włochów z Norwegami. Od niego zależeć będzie końcowy układ i tego, kto spadnie do baraży, a kto o bilet do Francji już nie będzie się musiał martwić.

Tabela:

GRUPA I - Zagrożeni Duńczycy

W ostatniej grupie eliminacji sytuacja jest dość czytelna. Pierwsze miejsce zajmują Portugalczycy, którzy mają 15 punktów oraz w stosunku do drugiej Danii (12) jeden mecz do rozegrania więcej. Cristiano Ronaldo i spółka są już więc niemal pewni awansu. Tym bardziej, że w najbliższej kolejce grają u siebie z... Danią. Wystarczy więc pokonać bezpośredniego rywala i cieszyć się z biletu na Euro 2016.

Zespół Mortena Olsena może wypaść z gwarantowanego miejsca, tym bardziej, że naciska trzecia Albania (11).

Albańczycy od zeszłorocznego zwycięstwa z Portugalią (1:0) udowadniają, że byli zbyt pochopnie lekceważeni. Od tego czasu wygrali kilka ważnych spotkań, m.in. prestiżowe towarzyskie starcie z Francją, ale przede wszystkim te w eliminacjach. Jeśli Dania potknie się w starciu z Portugalią, a Albania w dwóch ostatnich meczach zdobędzie co najmniej dwa punkty, uzyska bezpośredni awans. Za rywali będzie mieć Serbię i Armenię. Czyli słabeuszy

Tabela:

Więcej o:
Copyright © Agora SA