Zanim jednak rozpoczniemy emocjonowanie się starciami Hiszpanów z Włochami, czy Polaków z Rosjanami, zapraszamy do podróży przez największe futbolowe imprezy w XXI wieku. Jakimi piłkami grano? Jak zmieniała się technologia? Czy to może właśnie innowacjom technologicznym Hiszpanie zawdzięczają dominację w światowym futbolu?
Turniej na którym triumfowała reprezentacja Francji zapadł na długo w pamięci kibiców. Wiele spotkań Euro 2000 na dobre zapisało się w historii światowej piłki. Także za sprawą piłki Terrestra Silverstream, której ciemnoniebieskie ozdoby stylizowano na rzeki przecinając ziemie państw-gospodarzy.
Fevernova była oficjalną piłką czempionatu w Korei i Japonii oraz MŚ w piłce nożnej kobiet 2003 w USA. Wykonano ją ze specjalnych pianek, przez co nie traciła kształtu i idealnie zachowywała tor lotu. Mogła lecieć z prędkością nawet 130 km/h! Jej ubarwienie nawiązywało do kultury i historii państw-gospodarzy. Dla Polaków szczęśliwa nie była. Po porażkach 0:2 z Koreą Południową i 0:4 z Portugalią pokonali na osłodę Stany Zjednoczone 3:1 i odpadli z turnieju.
Pierwsza piłka w której zamiast zszywania poszczególnych płatów powłoki zastosowano ich zgrzewanie. Miało to na celu uodpornienie futbolówki przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Ta metoda stosowana jest zresztą do dzisiaj. Jej nazwa pochodzi od dziennika pokładowego Vasco da Gamy, słynnego portugalskiego podróżnika morskiego. Piłkarze na portugalskim czempionacie narzekali zaś, że jest zbyt... lekka.
Wyprodukowana przez Adidasa futbolówka sklejana była termicznie z 14 łat. Było to dużą innowacją, wcześniej piłki miały najczęściej 32 łatki. Jak zapewniał producent, piłka była najbardziej okrągła w historii i całkowicie wodoodporna. Co ciekawe, każda piłka przeznaczona na konkretny mecz zawierała nadrukowany napis z informacjami jakie drużyny ze sobą grają, na jakim stadionie, w jakim mieście, oraz kiedy odbywa się mecz. Finał pomiędzy Włochami, a Francją, rozegrano na specjalnie przygotowanej do tego piłce w złotym kolorze.
Na olimpiadzie w Pekinie także grano znanym z niemieckich boisk Teamgeistem. Zmieniły się tylko jej kolory.
Adidas chciał na poprzednim Euro uczynić ukłon w stronę bramkarzy i zastosował do oficjalnej piłki innowacyjną chropowatą powierzchnię. Golkiperzy jednak i tak na nią narzekali i na kolejnej wielkiej imprezie, czyli MŚ w RPA wrócono już do gładkiej powierzchni. Z piłki zadowoleni byli za to Hiszpanie, którzy po pokonaniu w finale Niemców (1:0) po raz pierwszy w historii sięgnęli po tytuł mistrzów Europy!
Piłka składała się z ośmiu trójwymiarowych paneli, które pomalowano w jedenastu barwach - czyli tylu ilu zawodników gra w każdej drużynie oraz liczbę języków używanych w RPA. Sama nazwa zaś w języku zulu oznacza ?świętować?. I największą okazję do świętowania mieli ponownie Hiszpanie. 1:0 z Holandią w finale dało im upragniony Puchar Świata i potwierdziło ich dominację w światowym futbolu. Na piłkę zaś mocno narzekali i piłkarze i trenerzy. Ich zdaniem była niezwykle szalona i trudna do okiełznania.
W czerwcu przekonamy się zaś, czy piłka polsko-ukraińskiego czempionatu będzie dla Hiszpanów równie szczęśliwa. Stylistyka Tango 12 nawiązuje do flag państw-gospodarzy. Prace nad jej powstaniem trwały aż dwa lata, a sama piłka ma być najbardziej dopracowaną w historii. Swoją premierę będzie miała 8 czerwca, gdy w meczu otwarcia Euro 2012 na Stadionie Narodowym Polacy zagrają z Grekami.
Futbolówka składa się z zespojonych termicznie trójkątnych paneli, które mają pomóc jej w osiągnięciu stabilnego toru lotu. Producent piłki zapewnia, że nie sprawi takich problemów, jak mocno krytykowana Jabulani z MŚ w Republice Południowej Afryki. Tom Cleverley, który zaprezentował piłkę fotografom, był zadowolony z jej wykonania. - Nie widziałem jeszcze takiej piłki. Będzie się wyróżniać na boisku. Dobrze się nią strzela i ma fajną nazwę - powiedział pomocnik Man Utd, jeden z kandydatów do piłkarskiej reprezentacji Wielkiej Brytanii, którą poprowadzi Stuart Pearce.