"Minione 12 miesięcy dla Polaka kończą się bardzo dobrze. Piłkarz był 49 wśród najlepszych graczy pięciu najlepszych lig europejskich według statystyków Castrol Football" pisze "Przegląd Sportowy". "Zwyciężył też w plebiscycie katowickiego "Sportu" na Piłkarza Roku 2009. Ponadto otrzymał piłkarskiego Oscara od zawodników i trenerów w rankingu Canal Plus. Był piłkarzem miesiąca we Francji, uznaje się go za jednego z najbardziej wpływowych graczy w lidze.
- Dziwiłem się, że piłkarz regularnie strzelający gole w lidze francuskiej nie nadaje się do kadry. Ale wpieniłem się, kiedy Beenhakker powiedział "fucking Jeleń, fucking Wichniarek", gdy dziennikarze pytali dlaczego nie ma nas w kadrze. Szanowałem Beenhakkera i spodziewałem się szacunku wobec mnie - opowiada Jeleń o braku powołań do reprezentacji od holenderskiego selekcjonera.
W marcu Jeleń zaczął jednak występować w kadrze. - Strzeliłem gola udowadniając trenerowi, że mylił się, nie powołując mnie wcześniej. Beenhakker przyjechał - mówi o meczu z Irlandią. - Przyjechał do Le Havre na mój mecz. Spotkaliśmy się w hotelu, ale przypadkiem. Zamieniliśmy jedno zdanie i było po wszystkim - opowiada Jeleń o wizycie Beenhakkera we Francji.
Napastnik Auxerre dementuje również plotki o swojej rzekomej nieznajomości francuskiego. - Denerwują mnie plotki, że Jeleń nie zna słowa po francusku. Jeśli chodzi o dłuższe rozmowy, czasami brakuje mi słów, ale z pomeczowymi wypowiedziami nie ma problemu. W rozmowach z kolegami z drużyny też sobie radzę.
79 procent kibiców Auxerre wybrało go na gracza sezonu. - Zdobyłem 14 goli w 26 meczach. Gdyby nie kontuzje, byłoby jeszcze więcej. Fani docenili mój wysiłek, a ja cieszyłem się, że jestem wytrwały. Jestem rozpoznawalny w całej Francji. Mogę czuć się jak gwiazda. Kibice nie tylko w Auxerre wiedzieli, że utzrymaliśmy się głównie dzięki moim golom.
Jeleń nie żałował zwolnionego Beenhakkera. - Moim zdaniem trzeba mu było podziękować już po Euro 2008, bo przecież występ w tej imprezie to był blamaż. Dlaczego po mundialu w Niemczech, gdzie nasza kadra wypadła znacznie lepiej, wyrzucono Pawła Janasa? Trzeba równą miarą traktować ludzi.
Reprezentant Polski dużo lepiej ocenia nowego selekcjonera. - Co zapamiętałem z pierwszych treningów u selekcjonera Smudy? Że są krótkie, ale za to bardzo intensywne. Gra pressingiem i dobra atmosfera. Ale dobry humor to jedna strona medalu. Trener potrafi ostro ochrzanić, choć tym ochrzanem bardziej motywuje.
Ebi Smolarek powalczy o miejsce w kadrze z Ireneuszem Jeleniem ?