Euro 2012: Poważne problemy Ukrainy

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mogą się nie odbyć - alarmują władze Kijowa. Powód? Brak pieniędzy na budowę niezbędnej infrastruktury.

Organizacja Euro 2012 na Ukrainie stoi pod coraz większym znakiem zapytania. Jeśli rząd nie wesprze władz lokalnych w przygotowaniach może się okazać, że nawet Kijów nie spełni podstawowych kryteriów wymaganych przez UEFA. - Przeprowadzenie mistrzostw może się okazać niemożliwe z powodu braku pieniędzy na budowę niezbędnej infrastruktury - cytuje mera Kijowa Leonida Czernoweckiego agencja UNIAN.

Obecnie bowiem, według niego, finansowanie budowy dróg w stolicy Ukrainy jest bliskie zeru. - To katastrofa - alarmuje.

Kilka dni temu swój niepokój wyraził też prezydent Wiktor Juszczenko. Według niego ze względu na złe wykorzystanie środków przez rząd, Ukraina może stracić Euro. - Jak możemy mówić o Euro 2012 jeśli w budżecie przeznaczono na jego organizację 4,5 mld hrywien, a wydano zaledwie 330 mln, a pół roku już minęło? 30 listopada będzie sądnym dniem (wówczas UEFA ma zdecydować, w ilu miastach na Ukrainie odbędzie się Euro i czy Kijów zorganizuje finał mistrzostw). Nie chcę występować w roli człowieka, który przynosi złe wieści, ale to poważne ostrzeżenie - cytuje prezydenta Ukrainy serwis Rosbalt Ukraina.

O Eurowojnie na Ukrainie - czytaj tutaj ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.