Euro 2016. Portugalia - Francja. Fernando Santos: Cristiano jest kluczowy dla drużyny

- Piłkarze od początku mi uwierzyli, wiedzieli, że stać nas na taki sukces - mówił trener Portugalczyków Fernando Santos po wygranej 1:0 z Francją w finale mistrzostw Europy.

Fernando Santos po meczu:

Cristiano jest kluczowy dla drużyny. On może rozstrzygnąć losy meczu. Cristiano próbował wrócić na boisko, potem pomaga drużynie z ławki. Był niesamowity.

Od zawsze powtarzam, że jesteśmy drużyną. Mamy dużo umiejętności, ale przede wszystkim jesteśmy musimy biegać i walczyć. Od tego wszystko się zaczyna. Piłkarze od początku mi uwierzyli, wiedzieli, że stać nas na taki sukces.

Zastanawiałem się nad wprowadzeniem Edera za Ronaldo, ale ostatecznie uznałem, że to nie jest dobry moment. Wprowadziłem go później. Przed wejściem na boisko Eder powiedział mi: szefie, strzelę gola. To był gol brzydkiego kaczątka, który zamienił się w pięknego łabędzia.

Jestem przekonany, że to wyjątkowy dzień dla portugalskich imigrantów. Dla nich jest to zwycięstwo. Gdziekolwiek się we Francji ruszyliśmy, spotykaliśmy rodaków z flagami, którzy nas pozdrawiali, śpiewali, bardzo nam pomagali.

Nie lubię rozmawiać o decyzjach sędziów, ale sędzia powinien ukarać Payeta za faul na Cristiano Ronaldo.

Nie rozumiem, gdy ktoś nazywa Pepe złym chłopcem. On ma mnóstwo pasji, zawsze zostawia wszystko na boisku.

Chcę podziękować Bogu, szefowi federacji, piłkarzom, przyjaciołom. Teraz chcę jechać do domu, uściskać całą rodzinę. Chciałem podziękować Grecji, zawsze będę miał was w sercu.

Zobacz wideo

Jak Cristiano Ronaldo został drugim trenerem. A może pierwszym? [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA