Reprezentacja kraju z ledwie setką profesjonalnych piłkarzy chce w niedzielę sprawić największą niespodziankę w historii mistrzostw Europy. - Podchodzimy do meczu z Francją z mniejszą presją i rosnącą pewnością siebie. Jeszcze nie widzieliście najlepszego meczu Islandii - zapewniał trener Heimir Hallgrimsson przed jutrzejszym ćwierćfinałem z gospodarzami Euro 2016.
Czy gospodarz Euro 2016 pokona rewelację turnieju i awansuje do półfinału? Przekonamy się już wieczorem.
Przewidywane składy:
Francja: Lloris - Sagna, Mangala, Koscielny, Evra - Pogba, Cabaye, Matuidi - Griezmann, Giroud, Payet
Islandia: Halldorsson - Saevarsson, Arnason, R.Sigurdsson, Skulason - Gudmundsson, Gunnarsson, G.Sigurdsson, B.Bjarnason - Sigthorsson, Bodvarsson
Dramat reprezentacji Polski, ale jesteśmy z nich dumni! Łzy na boisku [ZDJĘCIA]