Robert Lewandowski i
Cristiano Ronaldo nie grają najlepszego turnieju. Ale między dwiema gwiazdami są spore różnice. Ronaldo dwa razy trafił do siatki w meczu z Węgrami, ratując Portugalii awans i zaliczył asystę w dogrywce w meczu z Chorwacją (to jego strzał odbił Danijel Subasić, zanim
piłkę dobił Ricardo Quaresma). W najważniejszych dla ofensywnych piłkarzy statystykach u Lewandowskiego widać okrągłe zera.
Oczywiście ma to swoje przyczyny. Lewandowski jest faulowany średnio aż 4 razy na mecz, niecałe dwa razy częściej niż Ronaldo. Polak jest najczęściej faulowanym piłkarzem na całym Euro (na 3. miejscu jest Grzegorz Krychowiak).
Lewandowski bardziej od Ronaldo angażuje się w grę zespołową, co pokazuje 1,5 kluczowego podania na mecz w porównaniu do 1 ze strony Portugalczyka. Polak jak do tej pory średnio oddawał tylko 2 strzały na mecz (pierwsze celne dopiero w czwartym meczu!), za to Ronaldo aż 7,8 (ale tylko jeden z Chorwacją).
Jak na razie obaj piłkarzy łączy jedno - nie udowadniają, że są warci odpowiednio 75 i 110 mln euro. Jeden z nich może to zmienić, jeśli wprowadzi swoją reprezentację do półfinału.
Piłkarze reprezentacji Polski jako Michał Pazdan [ZDJĘCIA]