Zagraniczny serwis sportowy The Sports Bible przygotował zestawienie najciekawszych statystyk fazy grupowej Euro 2016. Niektóre rzeczywiście są interesujące.
Najstarszym strzelcem w historii mistrzostw Europy od środy jest Węgier Zoltan Gera, który trafił do portugalskiej siatki mając 37 lat i 61 dni. Trzecim najmłodszym asystentem meczu ME został Turek Emre Mor, gdy podawał do Buraka Yilmaza w spotkaniu z Czechami.
Z kolei bramkarzem, który wpuścił najwięcej goli w historii Euro od wtorku jest Petr Cech. W całej karierze napastnicy na ME pokonywali go 21 razy. Wcześniej niechlubnym rekordzistą był Peter Schmeichel.
Do historii przeszedł z kolei duet z Realu Madryt. Alvaro Morata (który wraca do stolicy Hiszpanii po dwuletnim pobycie w Juventusie) tylko dwa razy przegrał mecz, w którym zdobywał bramkę - w finale Ligi Mistrzów sprzed roku z Barceloną i we wtorek w meczu z Chorwacją. Nawiasem mówiąc, ta porażka Hiszpanów to ewenement. Jeszcze nigdy w historii Euro nie przegrali meczu, w którym prowadzili. Skończyło się 1:2. A skrzydłowy Realu - Gareth Bale jest pierwszym zawodnikiem od 24 lat, który strzelił dwa gole z rzutów wolnych na jednym mistrzostwach. W 1992 roku udało się to Thomasowi Hasslerowi.
Grupowi rywale Polski - Ukraińcy - są pierwszą drużyną w historii turnieju, która nie zdobyła bramki w pięciu meczach z rzędu wliczając rzecz jasna ostatnie dwa mecze ME 2012.
Nikt, odkąd prowadzone są statystyki posiadania piłki, nie był przy niej dłużej w jednym meczu niż Niemcy w spotkaniu z Irlandią Północną (posiadanie 79 proc.). Równie dobrze podają Belgowie. Gdy strzelili jednego z goli Irlandii, wymienili 28 podań. To również rekord.
