Euro 2016. Ukraina - Polska. Jakub Błaszczykowski odmienił mecz. Drugie zwycięstwo Polaków!

Reprezentacja Polski pokonała Ukrainę 1:0 (0:0). Jedynego gola dla drużyny Adama Nawałki strzelił Jakub Błaszczykowski. Polska w fazie grupowej zdobyła siedem punktów, nie straciła żadnej bramki i z drugiego miejsca awansowała do 1/8 finału. Tam zmierzy się z reprezentacją Szwajcarii. Początek spotkania w sobotę 25.06 o godz. 15 w Saint-Etienne.

Adam Nawałka zaskoczył wyjściowym składem. W pierwszej jedenastce zabrakło pewniaków: Kamila Grosickiego, Jakuba Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka i Krzysztofa Mączyńskiego. Selekcjoner za wszelką cenę chciał oszczędzić ich siły na mecz 1/8 finału. Swoją szansę dostali Tomasz Jodłowiec, Piotr Zieliński i Thiago Cionek, ale zawiedli.

Eksperymentalne ustawienie

Adam Nawałka zmienił nie tylko zawodników, ale też ustawienie. Arkadiusz Milik został przesunięty na lewe skrzydło, a jedynym wysuniętym napastnikiem w meczu z Ukrainą był Robert Lewandowski. Za plecami polskiego kapitana w pierwszej połowie biegał Piotr Zieliński.

Polacy bardzo szybko mogli objąć prowadzenie. Arkadiusz Milik zszedł ze skrzydła w pole karne, ale trafił piłką prosto w ukraińskiego bramkarza. Kolejną szansę również stworzyli piłkarze Adama Nawałki. Robert Lewandowski dostał fenomenalną piłkę z lewego skrzydła od Milika. Napastnik Bayernu Monachium uniknął spalonego, stanął oko w oko z Andrijem Piatowem, ale nie trafił w bramkę.

Kluczowa zmiana Błaszczykowskiego

Później inicjatywę przejęli Ukraińcy, ale również nie potrafili wykończyć swoich akcji. Pudłował Andrij Jarmołenko, Jewhen Konoplanka i Roman Zozula. Polacy w pierwszej połowie kompletnie nie przypominali drużyny z meczów z Irlandią Północną i Niemcami. Popełniali błędy w defensywie, w środku pola oddali inicjatywę Ukraińcom, a poza dwoma sytuacjami w pierwszych minutach nie potrafili zagrozić bramce Piatowa.

Wszystko zmieniło się po przerwie. Adam Nawałka nie wytrzymał i zdjął z boiska słabiutkiego Piotra Zielińskiego. W jego miejsce wszedł Jakub Błaszczykowski, a reprezentacja Polski wróciła do ustawienia z dwoma napastnikami. Jeżeli Adam Nawałka chciał sprawdzić, w którym ustawieniu jego piłkarze czują się lepiej, to dostał odpowiedź już po ośmiu minutach. Arkadiusz Milik zauważył w polu karnym kompletnie niepilnowanego Jakuba Błaszczykowskiego, a 30-letni skrzydłowy przyjął, obrócił się, wziął na plecy dwóch obrońców i fantastycznym strzałem lewą nogą wyprowadził Polaków na prowadzenie.

Szwajcaria na drodze do marzeń

Po stracie bramki Ukraińcy zepchnęli Polaków do defensywy, ale wymieniali podania głównie na trzydziestym metrze przed bramką Łukasz Fabiańskiego. Polacy nie forsowali tempa, czekali na swoje szanse w kontrataku, jednak Ukraińcy szybko przerywali ataki biało-czerwonych.

Zwycięstwo 1:0 dało reprezentacji Polski drugie miejsce w grupie, tuż za aktualnymi mistrzami świata - Niemcami. W 1/8 finału piłkarze Adama Nawałki zagrają w sobotę 25.06 czerwca o godz. 15 z reprezentacją Szwajcarii.

ZOBACZ TEŻ: pierwsza i jedyna autobiografia Kuby Błaszczykowskiego

Pojedynek polskich i ukraińskich kibicek! Piękny doping w Marsylii [ZDJĘCIA]

Zobacz wideo
Czy Polska pokona Szwajcarię w 1/8 finału?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.