BBC podało, że brat poszkodowanego 51-latka potwierdza, że mężczyzna żyje i ma się trochę lepiej.
Stan Bache'a określano jako krytyczny. Anglika utrzymywano cały czas w stanie śpiączki farmakologicznej. Andrew zdążył już jednak podobno otworzyć na moment oczy i poruszyć ramionami.
Dwa dni wcześniej śmierć kilkukrotnie uderzonego metalową rurką mieszkańca Portsmouth potwierdził rosyjski konsul Danił Bołtaks. Informację przekazał również portal vesti.ru.
Do starć rosyjskich i angielskich kiboli dochodziło w Marsylii przed meczem pierwszej kolejki. 35 osób zostało rannych, najpoważniej poszkodowany był Bache. Według angielskich gazet, nawet gdy leżał nieprzytomny, Rosjanie wrzeszczeli nad nim "Zgiń, zgiń, zgiń". W końcu zainterweniowała policja. Kibic nie oddychał, jeden z funkcjonariuszy udzielił mu pierwszej pomocy.
Rosjanie zostali wyrzuceni z Euro przez UEFA za zachowanie kibiców na stadionie, ale wyrok zapadł w zawieszeniu . Oznacza to, że każde kolejne zajście na trybunach lub w obrębie murów stadionu będzie skutkowało dyskwalifikacją reprezentacji Rosji.
Niemcy - Polska. "Ach, ten Milik", "Teraz naszym celem jest finał" [PRZEGLĄD PRASY]