- Wiedzieliśmy, że Litwini podyktują nam trudne warunki gry. Starałem się przygotować na to zawodników. Litwa grała ambitnie i walczyła o każdą piłkę - tak wygląda współczesny futbol. My musimy być na to przygotowani, tym bardziej, że pierwszy mecz gramy z Irlandią Północną - analizował twardą grę Litwinów selekcjoner.
W meczu z Litwą polscy piłkarze wyglądali lepiej motorycznie, niż w spotkaniu z Holandią. To efekt ciężkich treningów w Arłamowie, ale selekcjoner ma wszystko pod kontrolą.
- Z dnia na dzień będziemy wyglądać coraz lepiej. Optymalna dyspozycja ma przyjść 12 czerwca i o to jestem spokojny. W meczu z Litwą były momenty, w których graliśmy bardzo dobrze, ale było również wiele błędów. Przegrywaliśmy wielokrotnie długie piłki, a we Francji nie możemy sobie na to pozwolić - powiedział w wywiadzie z Polsatem Sport.
Piłkarze reprezentacji polski dużo dłużej utrzymywali się przy piłce. Wymienili więcej podań, ale sytuacji pod bramką Emiljusa Zubasa zdecydowanie brakowało.
- Przećwiczyliśmy atak pozycyjny. Litwini zamknęli się na własnej połowie i grali długimi piłkami. To dobre przetarcie przed meczem z Irlandią Północną. Oni grają podobnie - stwierdził Nawałka.
Kamil Grosicki zakończył spotkanie z Litwą z lekkim urazem. Schodził z boiska utykając, ale po meczu uspokoił Nawałkę i polskich fanów. - Kamil zapewniał mnie, że wszystko jest w porządku, ale więcej będzie wiadomo po szczegółowych badaniach - zakończył Nawałka.
A w dodatku przygotowanym na Euro 2016 m.in. o tym, ile wart jest Robert Lewandowski, jak internet zmienił kibicowanie oraz o tym, dlaczego Irlandia i Irlandia Północna grają razem w krykieta, hokeja i rugby, ale nie w piłkę nożną.