Euro 2016. Zapracowani piłkarze Adama Nawałki

Tak zmęczony na zgrupowanie przed mistrzostwami Europy reprezentant Polski jeszcze nie przyjechał. W porównaniu do Euro 2008 i Euro 2012 kadrowicze spędzali na boisku w klubach kilka, a nawet kilkanaście godzin więcej

Osiem lat temu, gdy kadrą zarządzał Leo Beenhakker, a Adam Nawałka był członkiem jego sztabu, problem był odwrotny. Holender w sezonie przed Euro martwił się nie o formę reprezentantów, ale o to, że jest ona wielką niewiadomą. Część liderów z eliminacji - m.in. Maciej Żurawski, Dariusz Dudka, Jacek Krzynówek - niemal w ogóle nie pojawiała się na boisku. Ten ostatni w Wolfsburgu wchodził głównie z ławki rezerwowych, a Beenhakker reprezentacji bez niego sobie nie wyobrażał. Krzynówek w eliminacjach strzelił pięć goli, w tym dającego kluczowy punkt w walce o pierwsze miejsce z Portugalią.

Przed ME w Polsce i na Ukrainie było lepiej, ale w wyjściowej jedenastce na otwierający imprezę mecz z Grecją wyszli m.in. Sebastian Boenisch i Damien Perquis. Pierwszy w sezonie w klubie zagrał siedem razy, drugi przez kontuzję spędził na boisku mniej niż połowę możliwego czasu. Jednak i tak w ostatnich tygodniach przed Euro 2012 tematem głównym wokół kadry Franciszka Smudy było przygotowanie fizyczne piłkarzy. Adam Nawałka od rozpoczęcia zgrupowania w Juracie mówił, że jego piłkarze muszą po trudnym sezonie odpocząć.

Faktycznie, tak eksploatowanych zawodników reprezentacja nie miała. Najlepiej pokazuje to kontrast między napastnikami - Arkadiusz Milik rozegrał najdłuższy sezon w karierze (42 mecze, ponad 54 godziny na boisku), ale i tak mógł tydzień odpocząć na wakacjach w Dubaju, potem powoli wracając do formy w Juracie. A Robert Lewandowski w tym czasie dopiero kończył granie z Bayernem wyczerpującym finałem Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund (zwycięstwo dopiero po rzutach karnych). I to napastnik Bawarczyków będzie najbardziej zmęczonym kadrowiczem, bo rozegrał aż 51 spotkań, na boisku spędził ponad 70 godzin.

Porównując pierwsze jedenastki z poprzednich mistrzostw Europy do tej najbardziej prawdopodobnej na mecz z Irlandią Północną (12 czerwca), statystycznie piłkarz Nawałki rozegrał w klubie siedem godzin więcej od piłkarza Smudy. Przepaść między obecnym kadrowiczem, a tym Beenhakkera jest jeszcze większa - ponad jedenaście godzin. W Arłamowie jest tylko jeden piłkarz, o którym można powiedzieć, że grał za mało - Kuba Błaszczykowski. Jego 1009 minut we Fiorentinie to jednak i tak więcej niż wynik Krzynówka (1002 minuty) sprzed ośmiu lat.

To, co dla kibiców może być zmartwieniem, dla sztabu szkoleniowego kadry jest wyzwaniem. Organizm z każdego powołanego do szerokiej kadry piłkarzy jest inny, różne są ich poziomy zmęczenia i przygotowania pod kątem pierwszego meczu Euro. Nawałka już dawno temu zdawał sobie z tego sprawę, wizytując kandydatów do kadry w klubach. Rozdawał im też wówczas prace domowe, z których na zgrupowaniach byli rozliczani.

Bartosz Salamon pierwsze powołanie dostał dopiero na marcowe zgrupowanie, do reprezentacji w Arłamowie dojechał jako pierwszy w niedzielę, choć po ostatnim meczu w domu był... 20 godzin. Czuł się jednak idealnie, głównie dzięki ćwiczeniom, które dostał od sztabu kadry. Programy wspierające pracę wykonywaną przez zawodników w klubach przygotowuje Remigiusz Rzepka, trener przygotowania fizycznego.

O indywidualizacji wielokrotnie mówił Nawałka, jeszcze we wtorek mimo pierwszych istotnych zajęć pozwolił odpocząć Tomaszowi Jodłowcowi (41 meczów w Legii). - Chodzi głównie o pracę przed treningiem. Wykonujemy ćwiczenia korekcyjne, które wzmacniają mięśnie. Wykonujemy je, by skorygować pewne niedociągnięcia. Jeśli chodzi o zajęcia piłkarskie, zawodnicy będą wykonywali różną pracę. Będzie ona zależała od codziennej analizy, zareagujemy z dnia na dzień, naniesiemy korektę na plany - tłumaczył we wtorek asystent selekcjonera Bogdan Zając. Także dlatego pierwszy sparing (1 czerwca z Holandią w Gdańsku) reprezentacja gra dopiero na półtora tygodnia przed rozpoczęciem Euro - obok Rosji najpóźniej ze wszystkich finalistów. Zupełnie inaczej niż np. Anglia (grupa B), która już w niedzielę grała z Turcją (grupa D).

Decyzja Roya Hodgsona o tym, by pierwszy sparing rozegrać dzień po zakończeniu sezonu w Anglii (finał krajowego pucharu) spotkała się z krytyką. - Premier League skończyła się tydzień temu, ale od razu reprezentacja zaczęła przygotowania i już zdążyła zagrać mecz. A gdzie świeżość? - pytał na Twitterze Raymond Verheijen, holenderski ekspert od przygotowania fizycznego. - Złotą zasadą periodyzacji treningu na turnieju jest odzyskiwanie świeżości przy utrzymaniu poziomu wytrenowania. Zacząć należy od przynajmniej siedmiodniowej przerwy, by odpoczęła głowa - pisał.

Nawałka wierzy, że piłkarzom, którzy ledwie tydzień temu skończyli sezon wystarczyło zgrupowanie w Juracie. Tam zajęcia piłkarskie były, ale w większości na luzie, z uśmiechem i bez odpraw taktycznych. Dopiero we wtorek w Arłamowie piłkarze omawiali marcowy sparing z Finlandią. Nad morzem bardziej chodziło o poświęcenie czasu rodzinom i zapomnienie o godzinach spędzonych na boisku w trakcie sezonu.

Nawet ci, którzy w miniony weekend rozegrali ostatnie spotkania w klubach dostali kilka dni wolnego. Po przyjeździe do Arłamowa Lewandowski, Maciej Rybus, Łukasz Piszczek i - leczący drobny uraz - Grzegorz Krychowiak będą stopniowo wprowadzani do treningu. Jednak o tym, czy indywidualizacja (złota zasada Nawałki) działa, przekonamy się dopiero we Francji.

Łyk statystyki, czyli najlepsi piłkarze na swoich pozycjach w sezonie 2015/16 [ZDJĘCIA]

XI Najmniej Zmęczonych:

Przemysław Tytoń (2977 minut/33 mecze) - Artur Jędrzejczyk (2747/32), Thiago Cionek (1923/22), Bartosz Salamon (2691/34), Maciej Rybus (2223/31) - Sławomir Peszko (1941/28), Krzysztof Mączyński (2044/25), Filip Starzyński (1768/26), Kuba Błaszczykowski (1009/20) - Kamil Grosicki (1732/36), Artur Sobiech (1659/27).

Porównanie średniej liczby meczów i minut spędzonych na boisku przez piłkarzy podstawowej jedenastki reprezentacji Polski

Wyjaśnienie tabelki: wyjściowe składy reprezentacji Polski z pierwszych meczów Euro 2008 i 2012 oraz prognozowana jedenastka na spotkanie z Irlandią Północną (Fabiański; Piszczek, Glik, Pazdan, Rybus; Błaszczykowski, Krychowiak, Jodłowiec, Grosicki; Milik, Lewandowski)

Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2016?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.