Euro 2016. Grzegorz Krychowiak kontuzjowany!

Reprezentant Polski poinformował na oficjalnym Twitterze, że odnowiła mu się kontuzja. Na szczęście nie wyklucza go z Euro 2016. Piłkarz będzie pauzował około dwóch tygodni, do turnieju zostało już tylko 19 dni. ?Krychowiak naciągnął ścięgna mięśni kulszowo-goleniowych? - napisał w komunikacie PZPN.

Przed niedzielnym finałem Pucharu Króla w hiszpańskiej prasie pojawiły się informacje, że Grzegorz Krychowiak w meczu z Barceloną zagra z blokadą. Pomocnik Sevilli po spotkaniu temu zaprzeczył, ale w jego trakcie widzieliśmy jak lekarze troskliwie opiekują się jego nogą. Krychowiak ostatecznie rozegrał 120 minut (mecz zakończył się dogrywką) i w poniedziałek rano poddał się szczegółowym badaniom. Ich wyniki wykazały kontuzję.

- Jednak odnowiła mi się kontuzja kolana poprzez, która będę pauzował około 2 tygodni...mogło być gorzej - napisał na Twitterze piłkarz.

Kontuzja nie wyklucza Krychowiaka z wyjazdu do Francji, ale ominie go cały okres przygotowawczy z drużyną, włącznie ze sparingami z Holandią (1 czerwca) i Litwą (6 czerwca).

Komunikat PZPN

Polski Związek Piłki Nożnej w związku z urazem Krychowiała wydał komunikat. "Według diagnostyki obrazowej Krychowiak naciągnął ścięgna mięśni kulszowo-goleniowych tzw. hamstringów w odcinku dystalnym" - napisano.

"Grzegorz Krychowiak w drużynie Sport.pl! Został ambasadorem marki Sport.pl i twarzą kampanii "Sport.pl to jest Twój live", która podkreśla pozycję lidera Sport.pl w mediach społecznościowych i wśród aplikacji mobilnych. Sport.pl LIVE to najpopularniejsza aplikacja sportowa w Polsce, która przekroczyła milion pobrań. Jesteśmy też pierwsi pod względem pobrań wśród apek sportowych w App Store (iPhone) i Google Play (android).

Sport.pl na Facebooku to największy dziś fanpage redakcji sportowej w Polsce z 740 tys. fanów. Prowadzimy też wśród mediów sportowych na Snapchacie, gdzie śledzi nas ponad 20 tys. użytkowników."

Zobacz wideo

Łyk statystyki, czyli najlepsi piłkarze na swoich pozycjach w sezonie 2015/16 [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.