Adam Nawałka analizuje: To był mecz trudny od pierwszej do ostatniej minuty

- Mieliśmy plan, staraliśmy się go realizować. I ten plan się powiódł. To było trudne, bardzo energetyczne spotkanie. Strzeliliśmy gola, potem straciliśmy, ale wciąż wywieraliśmy presję, by zapewnić sobie awans. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku - powiedział w trakcie pomeczowej konferencji selekcjoner reprezentacji Polski.

- Awans to dla nas fantastyczne przeżycie, w szatni była spontaniczna radość. Zawodnicy wykonali świetną pracę. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Ta drużyna ma potencjał, są rezerwy, pracować trzeba nad każdym elementem gry. Dziś cieszmy się jednak sukcesem. Był to fantastyczny wieczór, czeka nas wspaniała noc.

- Selekcja nigdy nie jest zakończona. Cały czas obserwujemy zawodników, świadczą o tym powołania. Korzystam ze wszystkich zawodników mających potencjał.

- Jestem zadowolony z występu wszystkich zawodników. Także Linettego, Wawrzyniaka i Olkowskiego, który zastąpili piłkarzy kontuzjowanych.

- Nie wiem, który moment w meczu z Irlandią był najtrudniejszy. W czasie meczu cały czas pracuje sztab, analizujemy, czy założenia są realizowane. Staramy się podejmować jak najlepsze decyzje.

- Przy straconym golu Michał Pazdan źle się ustawił, próbował ratować sytuację i skończyło się rzutem karnym. Takie błędy się zdarzają, wynikają z dekoncentracji. Trzeba z tej sytuacji wyciągnąć wnioski, na dokładną analizę jednak będzie jeszcze czas.

- Od samego początku wierzyłem w powodzenie mojej misji. Miałem plan, zależało mi, by drużyna odbudowała się pod względem taktycznym i mentalnym. Mój plan sprawdził się w 100 procentach. Przystąpiliśmy do eliminacji z wyselekcjonowaną grupą, która do końca kwalifikacji niewiele się zmieniła. Jedziemy na ME, jestem przekonany, że we Francji osiągniemy satysfakcjonujący wynik.

- Praca w reprezentacji jest zaszczytem. Czułem presję wyniku, ale ona tylko mnie motywowała, by jeszcze ciężej pracować, by plan był realizowany. Cały czas czułem wsparcie prezesa Zbigniewa Bońka, było to dla mnie bardzo ważne. Często z nim rozmawiałem i świetnie się rozumieliśmy. Uważam, że w Polsce są fantastyczni trenerzy, a polska myśl szkoleniowa będzie sobie dobrze radziła. W lidze widać, że szkoleniowcy robią postępy, jeśli chodzi o przygotowanie taktyczne i motoryczne. Potrzeba tylko czasu, by zbudować silną ligę, a później się cieszyć.

Zobacz wideo

Tak z awansu cieszyli się piłkarze. Selfie Błaszczykowskiego, taniec Krychowiaka i Szczęsnego [WIDEO, ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.