Polska - Irlandia 2:1. Szóstka dla Krychowiaka, świetni Glik i Lewandowski [OCENY]

Reprezentacja Polski wygrała z Irlandią 2:1 w ostatnim meczu eliminacji Mistrzostw Europy w 2016 roku we Francji. Zobacz, jak oceniliśmy (w skali 1-6) zawodników Adama Nawałki za to spotkanie.

Łukasz Fabiański - 4+. W pierwszej połowie, poza rzutem karnym i trzema wyjściami do dośrodkowań, był bezrobotny. Pierwszą poważniejszą okazję do wykazania się bramkarz Swansea miał zaraz po przerwie, kiedy pewnie złapał strzał Glenna Whelana. Najlepszą interwencją Fabiański popisał się jednak w 81. min, kiedy w kapitalny sposób obronił strzał Richarda Keogha.

Łukasz Piszczek - 4+. Jeden z cichych bohaterów niedzielnego meczu. 30-latek, który w ostatnim czasie stracił miejsce w podstawowej jedenastce Borussii Dortmund, a za swoje nieliczne występy był krytykowany, przeciwko Irlandczykom zagrał bezbłędnie. Piszczek, wspomagany często przez Pawła Olkowskiego, znakomicie radził sobie z Jeffem Hendrickiem, wzorowo zabezpieczając polską prawą stronę w defensywie.

Kamil Glik - 5. Absolutny lider polskiej obrony. W meczu z Irlandczykami kapitan Torino pokazał wszystkie swoje najlepsze cechy, za które ceniony jest przez włoskich dziennikarzy i ekspertów. Glik grał twardo i skutecznie w pojedynkach, wyprzedzał szybkich Irlandczyków i co najważniejsze - dyrygował poczynaniami kolegów z defensywy. Perfekcja.

Michał Pazdan - 3+. Sporo problemów sprawiał mu szybki Shane Long. Najlepiej uwidoczniło się to w 15. min, kiedy zawodnik Legii faulował Irlandczyka, a sędzia podyktował rzut karny dla gości. Upływ kolejnych minut na Pazdana działał jednak pozytywnie. Legionista dobrze współpracował z Kamilem Glikiem, dobrze się ustawiał i skutecznie wyprzedał irlandzkich napastników.

Jakub Wawrzyniak - 4. Po kontuzji Macieja Rybusa przed meczem znowu mieliśmy podstawy, by obawiać się o lewą stronę obrony. Swoim występem Wawrzyniak pokazał, że było to zachowanie przedwczesne. Doświadczony zawodnik Lechii Gdańsk bardzo dobrze poradził sobie najpierw z Jamesem McCleanem, a później jego zmiennikiem - Wesem Hoolahanem.

Grzegorz Krychowiak - 6. Genialny występ zawodnika Sevilli. Krychowiak w meczu z Irlandią robił dokładnie to, czego oczekuje od niego Nawałka. 25-latek był liderem środka pola reprezentacji - przecinał podania, odbierał piłki rywalom i napędzał kolejne ataki reprezentacji. Do tego dołożył bardzo ładnego gola na 1:0. Jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy mecz Krychowiaka w kadrze.

Karol Linetty - 3+. Kontuzje Arkadiusza Milika i Tomasza Jodłowca spowodowały, że młody pomocnik Lecha Poznań arcyważny mecz z Irlandią rozpoczął w pierwszym składzie. I trzeba podkreślić, że poradził sobie bez większych zarzutów. Po kilku nerwowych zagraniach na początku spotkania Linetty uspokoił się, podawał precyzyjnie i dzięki dobremu ustawieniu przerywał ataki Irlandczyków. 20-latek nie wyglądał jak piłkarz, który właśnie rozgrywa dopiero siódme spotkanie w reprezentacji.

Paweł Olkowski - 3. Mecz z Irlandią rozpoczął na skrzydle, czyli na pozycji, na którą wszedł w trakcie czwartkowego starcia ze Szkocją. Jednak podobnie jak w Glasgow, tak i w niedzielę w Warszawie swoim występem nie zachwycił. Olkowski wspierał na prawej stronie obrony Łukasza Piszczka, jednak niewiele dał drużynie w ataku. Przeciętny występ piłkarza FC Koeln zauważył też Nawałka, w 63. min wprowadzając w jego miejsce Jakuba Błaszczykowskiego.

Krzysztof Mączyński - 4. W starciu z Irlandią, podobnie jak w czwartek przeciwko Szkocji, Mączyński zagrał bardzo dobre spotkanie. Piłkarz Wisły, który za swoje poprzednie występy w reprezentacji był głównie krytykowany, w niedzielę nie odstawał poziomem od reszty drużyny. 28-latek pełnił rolę łącznika drugiej linii z atakiem, inteligentnie wspierając drużynę w defensywie. Do tego dołożył asystę przy bramce Lewandowskiego na 2:1. W 77. min zmieniony przez Łukasza Szukałę.

Kamil Grosicki - 2+. W 13. min oddał strzał, po którym Polacy otrzymali rzut rożny. Chwilę później Grosicki cieszył się z asysty, a Polacy z prowadzenia 1:0. Z upływem kolejnych minut występ skrzydłowego Rennes zasługiwał na coraz niższą notę. 27-latek biegał dużo, ale bez pożytku w ofensywie dla zespołu. W 63. min znalazł się w doskonałej sytuacji, by strzelić gola na 3:1, ale uderzył wprost w bramkarza Irlandczyków. Na pięć minut przed końcem meczu zmieniony przez Sławomira Peszkę.

Robert Lewandowski - 5. Niemal całą pierwszą połowę spędził poza polem karnym Irlandczyków. Kapitan reprezentacji Polski często schodził po piłkę, rozgrywał i pomagał kolegom w defensywie. Kiedy jednak napastnik Bayernu Monachium znalazł się w sytuacji strzeleckiej, to nie zawiódł - w 43. min Lewandowski wyprzedził Jona Waltersa i głową pokonał Darrena Randolpha. 27-latek w końcu formę z klubu przełożył na grę w kluczowych meczach reprezentacji.

Jakub Błaszczykowski , Łukasz Szukała Sławomir Peszko - grali za krótko, by ich ocenić.

Zobacz wideo

Co za emocje od pierwszej minuty! Radość Polaków, załamani Irlandczycy [ZDJĘCIA]

Kto był bohaterem polskiej kadry w eliminacjach Euro 2016?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.