Euro 2016. Chris Baird otrzymał dwie żółte kartki w zaledwie 7 sekund

Nigdy czegoś takiego nie widziałem, to było dziwne - opisywał sytuacje po meczu selekcjoner Irlandii Północnej.

W trakcie spotkania eliminacyjnego w grupie F, doszło do dość nietypowej sytuacji. Obrońca Irlandii Północnej, Chris Baird, zainkasował dwie żółte kartki w przeciągu zaledwie 7 sekund!

Defensor Derby Country sfaulował reprezentanta Węgier, ale arbiter, widząc rozpoczynający się kontratak, zastosował przywilej korzyści i "puścił" grę. Baird jednak nie dał za wygraną i wracając na własną połowę, zaatakował od tyłu Zsolta Kalmara. Turecki sędzia Cuneyt Cakir zatrzymał grę i pokazał żółtą kartkę rosłemu obrońcy za pierwszy faul i następną żółtą kartkę za wejście od tyłu. Obrońca był w szoku. Niezrozumienia nie krył również selekcjoner reprezentacji Irlandii Północnej. - Nigdy czegoś takiego nie widziałem, zachowanie sędziego było dziwne. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś był dwukrotnie ukarany za jedną akcję. Przecież, gdyby Chris wiedział, że obejrzy żółty kartonik za pierwszy faul, na pewno nie popełniłby drugiego przewinienia - zakończył zniesmaczony Michael O`Neill.

Czerwona karta dla Bairda nie odebrała marzeń Irlandczyków o odwróceniu losów spotkania. Gospodarze, grając w dziesiątkę, zdołali strzelić gola i utrzymać remis do końcowego gwizdka. W Grupie F przewodzi Irlandia Północna z punktem przewagi nad Rumunami i czterema oczkami nad Węgrami.

 

(od 1:12)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.