Zagłosuj na aplikację Sport.pl LIVE!
W czwartek Słowacy sprawili ogromną niespodziankę, pokonując w Żylinie 2:1 mistrzów Europy. Na gola Kucki pod koniec meczu odpowiedział rezerwowy Paco Alcacer. W 87. minucie zwycięskiego gola wbił Miroslav Stoch, który wszedł na boisko po przerwie.
"Hiszpanie przyzwyczajają się do porażek" - podkreśla "AS". "To była pierwsza przegrana w eliminacjach od 2006 roku. Przy tym poważne ostrzeżenia dla kadry. Drużyna, która zawsze potrafiła znaleźć rozwiązanie, teraz nauczyła się spadać. Casillas wcześniej odgrywał rolę anioła stróża, wczoraj był upadłym aniołem" - czytamy w dzienniku.
"Hiszpania na wybiegu" - tytułuje "Marca". "Casillas popełnił błąd przy golu z rzutu wolnego Kucki. Radość po wyrównującej bramce Alcacera trwała krótko, bo decydujący cios zadał Stoch. To był szach-mat Słowaków. Hiszpanie nie potrafili wykorzystać przewagi na boisku. Przed niedzielnym meczem z Luksemburgiem jest wiele wątpliwości".
"El Mundo Deportivo" pisze, że Casillasowi brakuje świeżości, i zwraca uwagę na trwający kryzys w kadrze. "Hiszpania nadal przechodzi przez mundialowy kryzys, choć wydawało się, że wygrana z Macedonią we wrześniu pomogła w odbudowie zespołu. Porażka ze Słowacją pokazała, że jednak nie. Wygląda na to, że pecha przynosi Diego Costa, który w szóstym występie nie strzelił gola".
"Hiszpania przegrała ze Słowacją po poważnym błędzie Ikera Casillasa. Pomyłek nie ustrzegli się też obrońcy. Przytłaczająca przewaga w posiadaniu piłki była bezużyteczna. Hiszpanie popełnili karygodny błąd, bo w końcówce rzucili się do ataku, zaniedbując obronę. Z tego skorzystał Stoch, który zranił swojego rywala" - podsumowuje kataloński "Sport".
"Hiszpania coraz gorzej" - pisze "El Pais". "Drużyna straciła urok, ale nadal jest mistrzem Europy. Hiszpanom brakuje świeżości i pomysłów" - podkreśla dziennik.