Niemcy na Euro 2012. Jest przekonanie, że Löw zostanie

Sześć lat po tym, jak Joachim Löw został selekcjonerem reprezentacji, Niemcy zastanawiają się, czy to trener, który da im kiedykolwiek mistrzostwo.

Tak się kibicuje! Trybuna Kibica otwarta dla wszystkich

Po 15. zwycięstwach z rzędu w meczach o punkty w Niemcach urosła pewność, że stworzyli zespół o wręcz nieograniczonych możliwościach. Dziś media miażdżą reprezentację, najbardziej - Löwa.

"Jest bez wątpienia spryciarzem, ale czy także trenerem, który doprowadzi nas do mistrzostwa?" - pyta "Sueddeutsche Zeitung". Jeszcze trzy dni temu wychwalano go za odwagę taktyczną, pomysłowość, chęć do podejmowania ryzyka. Dziś zgodnie krytykowany jest za nadmierną ochotę do kadrowych eksperymentów. "Die Welt" twierdzi, że każda decyzja Löwa podczas spotkania z Włochami była zła: od ustawienia wyjściowego, po zmiany prowadzące do poddania się taktyce rywali.

Dał tańczyć Włochom według ich rytmu - ocenia Christian Oeynhausen z "Berliner Zeitung".

Tabloid "Bild" nazywa zespół "poplątanym". Prestiżowy "Kicker" wskazuje bez wątpliwości: grupa piłkarzy była gotowa do zdobycia mistrzostwa i miała wszystkie atuty, prócz trenera. Ten zamiast narzucić styl gry Włochom, dostosował niemiecką drużynę do tego, co woleli rywale. A ci - jak ocenia "Frankfurter Allgemeinze Zeitung" - "zniszczyli marzenia Niemców".

Szef Borussi Dortmund, Hans-Joachim Watzke mówi jednak Sport.pl: - Uważam nadal, że to bardzo mocna grupa o ogromnym potencjale. Nie wyciągajmy przedwczesnych wniosków. To po prostu był zły dzień.

Wg komentatorów trener nadmiernie zaufał bezbarwnemu wręcz ociężałemu - wg "Kickera" - Bastianowi Schweinsteigerowi. Błędem miało być też wystawienie dopiero z rezerwy Marco Reusa oraz wiara w Mario Gomeza. Komplementowany przez całe Euro Mats Hummels, mecz skończył z fatalną notą 5 - gorzej oceniono jedynie Schweinsteigera.

Piłkarze unikają mediów. Miroslav Klose powiedział tylko, że po porażce wielu płakało w szatni. Kapitan Phillip Lahm w telewizji ARD mówił: - Przegraliśmy w gorzkim stylu, po głupich błędach. To co się stało w pierwszej połowie w ogólnie powinno się zdarzyć.

Jednak szansa na to, że Niemcy zmienią selekcjonera jest minimalna. Naturalnym kandydatem byłby trener Borussi Juergen Klopp, ale już przed mistrzostwami klub poinformował, że będzie on nadal zajmował się wyłącznie graczami z Dortmundu. Stąd przekonanie, że Löw utrzyma stanowisko.

Manuel Neuer ? jako stoper

Więcej o:
Copyright © Agora SA