Euro 2012. Górą czy dołem? Który styl lepszy - Hiszpanii czy Portugalii?

Hiszpanie wykonali podczas Euro 2012 ponad dwa razy więcej podań niż Portugalczycy. Ci drudzy mają za to dwa razy więcej krosów. - Hiszpanie wypracowali swoją grę do perfekcji. Dlatego to ich styl powinien być górą, to oni są faworytami turnieju - mówi były trener młodzieżowej reprezentacji Polski Michał Globisz.

2616 - tyle celnych podań wykonali Hiszpanie w czterech meczach Euro 2012 (z 3211 prób). Mistrzowie świata i Europy są w tym bezkonkurencyjni. Zresztą jak przyznaje większość ekspertów wypracowali ten element do perfekcji, więc nie ma się co dziwić, że wykorzystują go do maksimum. Niektórych to nudzi, wielu frustruje, ale wyniki przemawiają za La Roja.

- W starciu półfinałowym statystyki nie będę odgrywały roli. Portugalia gra lepiej niż się tego spodziewaliśmy, ale dominacja Hiszpanów, głównie dzięki ich stylowi gry, jest nazbyt widoczna - dodaje Globisz.

Portugalia pod względem celnych podań na mistrzostwach Europy jest na dziewiątej pozycji - 1164 celnych z 1754. W derbach Półwyspu Iberyjskiego także oni będą starali się wykorzystać swój atut, jakim są z kolei podania krosowe. Specjalista od tego typu zagrań jest Nani, który wykonał ich już aż 19. W sumie cała Portugalia 73 razy (niemal dwa razy więcej nić La Roja) podawała krosami. Ten fakt nie może dziwić, skoro z przodu biega niesamowicie szybki Cristiano Ronaldo. Gwiazda Portugalii potrafi przyjąć piłkę niemal w każdej sytuacji. Po jednej z takich akcji Ronaldo trafił w słupek w ćwierćfinale z Czechami. Gdyby piłka wpadła do siatki bramkę uznano by za jedną z najpiękniejszych w turnieju. Portugalia wykonała także najwięcej dośrodkowań - 55 z czego 12 było celnych (pierwsze miejsce razem z Niemcami). Najmniej celnych dośrodkowań podczas Euro 2012 mają... Hiszpanie - zaledwie dwa.

- Portugalia atakuje głównie bocznymi strefami boiska, stąd też tyle podań krosowych. Hiszpania bazuje na doskonałej wymienności pozycji. Stąd taka różnica w statystykach - uważa Globisz.

Hiszpanie jedyną bramkę turnieju stracili po prostopadłym podaniu Adreai Pirlo za ich linię obrony do Antonio Di Natale. A przecież Portugalczycy specjalizują się w takich zagraniach. Wygląda więc na to, że Iker Casillas może skapitulować podczas Euro drugi raz. Z drugiej strony jednak najpierw Hiszpanie muszą im oddać pikę.

POLSKIE STADIONY NAJPIĘKNIEJSZE? ZOBACZ, JAKIE CACKA POWSTAJĄ W EUROPIE! [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.