- Portugalia wcale nie musi zbyt dużo grać w piłkę. Wystarczy, że wrzucą ją do przodu, do Ronaldo. A on już wie, co z nią zrobić - komplementuje Portugalczyka na łamach "El Mundo Deportivo" selekcjoner del Bosque. - Ronaldo jest tylko jeden, ale przy tym wyjątkowy i nieporównywalny. Będziemy musieli mocno się starać, by piłka zbyt często do niego nie trafiała.
Del Bosque dodał też, że Portugalia oprócz CR7 ma też wielu innych groźnych zawodników.
- Weźmy takiego Naniego, szybki jak błyskawica. Odegra ze skrzydła na środek, a tam już czeka Moutinho. A jak Naniemu coś nie wyjdzie, to za chwilę wspomoże go Raul Meireles, który potrafi świetnie uderzać z dystansu - przyznaje trener La Roja. - Wątpię, by Portugalczycy na mecz z nami zmienili jakoś szczególnie taktykę. Raczej zagrają tak jak dotychczas przeciw innym zespołom, czyli 4-3-3. Oczywiście pewny tego nie jestem, ale liczę, że nie zaskoczą nas jakimiś nieprzewidzianymi roszadami w składzie - przyznał.
Selekcjoner Hiszpanów wspomniał też o niedzielnym ćwierćfinale Włochów z Anglikami (ci pierwsi awansowali po rzutach karnych).
- To był bardzo dobry mecz. Ale w pewnej chwili wyglądało to już tak, jakby Anglicy przedłużali tylko swoją agonię. W mojej opinii Włosi powinni wygrać szybciej niż dopiero po rzutach karnych - ocenił del Bosque.
Jak powstrzymać Ronaldo? Podyskutuj na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?
ZOBACZ EKSKLUZYWNĄ BAZĘ HISZPANÓW W CZASIE EURO 2012 [ZDJĘCIA]