Okres finansowania przez UEFA powołanych do polskiej kadry piłkarzy rozpoczął się 25 maja. Trwał będzie tak długo, jak długo reprezentacja Polski będzie grała w turnieju.
W kadrze Franciszka Smudy swoich piłkarzy mają tylko dwa polskie kluby: Lech
Poznań i Legia Warszawa. Rafał Murawski, Marcin Kamiński i Grzegorz Wojtkowiak (piłkarzem TSV 1860
Monachium będzie dopiero od 1 lipca), za sam fakt obecności w ostatecznej kadrze na Euro 2012 (bez względu na liczbę minut na boisku), przynoszą "Kolejorzowi" ok. 630 tys. euro zarobku. Za dwóch piłkarzy w reprezentacji (Jakub Wawrzyniak i Rafał Wolski) do końca fazy grupowej, Legia Warszawa dostanie 421 tys. euro.
UEFA płaci "dniówki" (nieco ponad 9 tys. euro), więc - paradoksalnie - klubom bardziej opłaca się, by Polska zajęła w grupie drugie, a nie pierwsze miejsce. Ćwierćfinał w
Gdańsku (między wygranym grupy B, a drugim zespołem naszej grupy A) został bowiem wyznaczony na 22 czerwca - dzień później niż gra o półfinał w Warszawie (1A - 2B).
Faza, w której odpadną Polacy; liczba dni opłacanych przez UEFA; suma za jednego, dwóch i trzech graczy (w tys. euro)
Grupa | 23 dni | 210 tys. euro | 421 tys. euro | 631 tys. euro |
Ćwierćfinał w Warszawie (I miejsce w grupie) | 28 dni | 256 tys. euro | 512 tys. euro | 769 tys. euro |
Ćwierćfinał w Gdańsku (II miejsce w grupie) | 29 dni | 265 tys. euro | 531 tys. euro | 796 tys. euro |
Półfinał w Doniecku (I miejsce w grupie) | 34 dni | 311 tys. euro | 622 tys. euro | 933 tys. euro |
Półfinał w Warszawie (II miejsce w grupie) | 35 dni | 320 tys. euro | 641 tys. euro | 961 tys. euro |
Finał | 38 dni | 348 tys. euro | 695 tys. euro | 1 043 tys. euro |