Marcin Kikut w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał się, ze jest od lat fanem reprezentacji Chorwacji. Zauroczyli go w 1998 roku, gdy na mundialu we
Francji znakomita drużyna z Davorem Sukerem czy Zvonimirem Bobanem wygrała m.in. 3:0 z Niemcami i ostatecznie zajęła trzecie miejsce.
- Zrobili na mnie wrażenie zwycięstwem 3:1 z Irlandią w
Poznaniu. Mają teraz w grupie kapitalną sytuację. Mogą w tym turnieju namieszać - mówi Marcin Kikut. Stawia jednak, że w czwartkowym meczu w Poznaniu między Włochami a Chorwacją padnie remis 1:1.
Marcin Kikut kibicuje Chorwacji