Włosi pójdą tą samą drogą. Z Antonio di Natale na ławce

Według włoskich mediów selekcjoner Cesare Prandelli nie będzie robił zmian w ataku w czwartkowym spotkaniu z Chorwacją (godz. 18).

Wypełnij sobie Euro - wytypuj wyniki!

Zdaniem dziennikarzy z Płw. Apenińskiego trener znów zaufa Mario Balotelliemu i Antonio Cassano. Obaj napastnicy zagrali nieprzekonywująco w meczu z Hiszpanią, ale bramkę na wagę remisu zdobył rezerwowy Antonio di Natale.

- Jeśli Cassano jest przygotowany na 70 proc., to i tak jest to dużo. Widzę, że Balotelli jest bardziej skoncentrowany. W każdym meczu mogę wykorzystać trzy zmiany, a ostatnie spotkanie pokazało, że rezerwowi mogą wiele wnieść. W składzie nie będzie rewolucji, pójdziemy podobną drogą - mówił Prandelli na konferencji prasowej.

Na łamach włoskich mediów czytamy, że skuteczny di Natale będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego i zmieni któregoś z niepokornych gwiazdorów.

Składy na mecz Włochy - Chorwacja:

Włochy: Buffon - Maggio, Chiellini, Bonucci, Thiago Motta, Marchisio, Giaccherini, De Rossi, Pirlo, Balotelli, Cassano

Chorwacja: Pletikosa - Strinić, Corluka, Schildenfeld, Rakitić, Vukojević, Modrić, Srna, Perišić, Jelavić, Mandzukić

Prezydent Republiki Włoskiej: Sukces piłkarzy może pobudzić cały kraj

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.