- Najważniejsza jest wygrana Hiszpanii, bez względu na to, kto jest na boisku - mówi Torres dziennikowi "Marca". - Jeśli Cesc Fabregas w dalszym ciągu będzie tak strzelać, to trzeba mu dać taką możliwość - dodaje napastnik Chelsea.
- W pierwszej połowie graliśmy trójką zawodników w linii. W drugiej zmieniliśmy nasz system gry i wykorzystaliśmy przestrzeń, która wytworzyła się na boisku. Wiele ożywienia wniosło również wejście Jesusa Navasa - przyznaje Torres, który sam mógł rozstrzygnąć losy meczu. W dogodnej okazji przegrał jednak pojedynek z bramkarzem Włochów Gianluigi Buffonem. - Buffon zagrał świetne spotkanie. Idealnie przewidział, co zamierzam zrobić - wyjaśnia hiszpański napastnik.
Czy taktyka zaszkodziła Hiszpanom w meczu z Włochami? oceń na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?
HISZPANIA WŁOCHY NA ZDJĘCIACH. NA TRYBUNACH - JOSE MOURINHO, SARA CARBONERO...