90+3 min - sędzia Howard Webb kończy spotkanie. Rosja gromi Czechów 4:1!!!
90 min - Pilar trafia do siatki, ale bramka nie zostanie uznana, bo był na pozycji spalonej.
88 min - choć mecz się jeszcze nie skończył, to rosyjscy kibice już dziękują swoim piłkarzom za zwycięstwo.
85 min - trener Michal Bilek na ostatnie minuty wpuszcza do gry króla strzelców ligi czeskiej Davida Lafatę. Jest już jednak za późno, żeby odrobić straty
84. min - zmiana w "Sbornej". Schodzi strzelec dwóch bramek Dzagojew, a zastępuje go Kokorin.
82. min - 4:1 dla Rosji!!! Czesi na kolanach. Cóż za wejście Pawluczenki, który świetnie złożył się do strzału w polu karnym i silnym uderzeniem praktycznie przesądził o losach spotkania. Napastnik Lokomotiwu Moskwa zaliczył prawdziwe wejście smoka, bo na boisku pojawił się niespełna 10 minut temu.
79. min - 3:1 dla Rosji!!! Po raz drugi na listę strzelców wpisuje się Dzagojew. Młody napastnik "Sbornej" huknął z 14 metrów i Petr Cech był bez szans.
75. min - zmiana w czeskiej ekipie - Petrzela zmienia Jiracka.
73. min - Pawluczenko zmienia Kierżakowa.
70. min - Kierżakow znów sam na sam - strzela z kilkunastu metrów, ale fatalnie pudłuje. Rosja nadal prowadzi 2:1.
65. min Kolejna świetna okazja Kierżakowa. Znów spudłował
63. min - trener Czechów Michal Bilek zmienił ustawienie swojego zespołu. Wprowadzony Hubschman gra jako defensywny pomocnik, wszystko po to, aby zneutralizować świetnie grających przed przerwą ofensywnych zawodników Rosji. W pierwszej połowie po stracie piłki Czesi byli bezlitośnie kontrowani przez Rosjan, gdyż zbyt wielu ich graczy odpuszczało zadania defensywne. Hubschman ma zrównoważyć ten układ sił. Zobaczymy, czy to się uda? Siła ofensywna Rosjan jest duża.
52. min - Pilar na 2:1!!! Skrzydłowy Czechów dostał świetne podanie w pole karne, minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Rosja - Czechy 2:1.
46. min Początek drugiej połowy. W zespole Czech zmiana: za prawego pomocnika Jana Rezeka wszedł Tomas Hubschman.
45. min. Koniec pierwszej połowy. Rosja zasłużenie prowadzi 2:0. Schodzących na przerwę piłkarzy pożegnały okrzyki rosyjskich kibiców "Maładcy, Maładcy!".
Czesi milczą.
43. min - duża część stadionu skanduje "Polska, Polska!!" W odpowiedzi słychać kibiców czeskich - Rosjanie znów na nich gwiżdżą.
38. min - pierwsza w tym meczu "meksykańska fala" utworzona przez kibiców. Nie "faluje" jedynie sektor czeskich kibiców - Rosjanie na takie zachowanie Czechów przeraźliwie gwiżdżą.
32. min Czesi są podłamani, grają słabo. Kierżakow miał kolejną świetną okazję - powinno być 3:0, ale przestrzelił.
Rosyjscy kibice skandują "Szajbu, Szajbu", czyli "gola, gola"
22. min - Szyrokow i 2:0 dla Rosji!!! Fantastyczne, prostopadłe podanie Arszawina w pole karne, a Szyrokow inteligentnie przerzuca piłkę nad bezradnym Cechem. Świetna akcja, piękny gol. 2:0 dla Rosji.
18. min - znów świetna okazja dla Rosjan - Dzagojew w świetnej sytuacji z kilkunastu metrów strzela niecelnie
17. min meczu - Ktoś z kibiców wrzucił racę na boisko. Sędzia Webb na krótko przerwał mecz .
Godz. 21.00 - 1:0 dla Rosji!!! Świetna kontra Rosjan - Żyrjanow dograł w pole karne - po strzale głową Kierzakowa piłka trafiła w słupek, ale Dzagojew dobił ja do siatki.
Godz. 20.45-21. Początek meczu niespodziewanie dla Czechów, którzy są częściej przy piłce. Groźnie strzelał głową stoper czeskiej drużyny Roman Hubnik. Ale najlepszą okazję w pierwszej części meczu miał Kierżakow, który z bliska przestrzelił.
Na stadionie nie ma kompletu widzów, ale wolnych miejsc jest bardzo mało - może kilkadziesiąt krzesełek nie jest zajętych. Czesi głośno dopinguja swoich graczy.
Godz. 20.45. Zaczęli Rosjanie.
Godz. 20.30-20.40 . Efektowny pokaz taneczny na murawie boiska. Piłkarze wychodzą na murawę - euforia kibiców. Rosjanie sa głośniejsi. Hymny obu państw. Pierwszy hymn Czech.
Godz. 20.30 . Najlepszego piłkarza meczu wybierze był doskonały napastnik Chorwacji - Davor Suker, który jest gościem specjalnym meczu Rosja - Czechy we Wrocławiu.
Godz. 20 - 20.25 . Pierwszy ba rozgrzewce pojawił się sławny bramkarz Czechów - Petr Cech. Potem już wbiegali inni zawodnicy.
Kibiców przywitał wrocławski dziennikarz Paweł Gołębski, który prowadzi spikerkę w języku angielskim. Po nich rolę wodzireja przejął Rosjanin ubrany w marynarkę, biała koszulę i czerwoną muchę. Wyczytywał skład swojej drużyny, a kibicie skandowali głośno ich nazwiska. Największa euforia była, gdy wyczytał nazwisko młodego napastnika Alana Dzagojewa. Potem puszczono z głośników dynamiczną rosyjską piosenkę.
Kolejny wodzirej jest Czechem. Przedstawił skład swojej reprezentacji. Zaskoczeniem był fakt, że część czeskich widzów wygwizdała selekcjonera swojej reprezentacji Michala Bilka. Na zakończenie części czeskiej zaprezentowano utwór muzyczny po czesku.
Godz. 19.30 - 20. Zaczął lać deszcz. We Wrocławiu stadion nie ma dachu nad murawą boiska, więc jest bardzo mokro i ślisko. Stadion powoli się zapełnia, ale na niespełna godzinę przed meczem Rosja - Czechy sporo miejsc jest jeszcze pustych.
Kibice obydwu drużyn zaczynają skandować nazwy swoich krajów. Nieśmiałe i dość ciche okrzyki - "Czechi, Czechi", szybko zagłuszyły tubalne głosy "Rasija, Rasija!". Tych drugich kibiców jest chyba trochę więcej. Czesi odpowiedzieli gwizdami
Godz. 19.00-19-20 . Stadion we Wrocławiu powoli zapełnia się kibicami - o godz. 20.45 rozpocznie się tu mecz Rosja - Czechy. Fani będący wcześniej na trybunach na dwóch ogromnych telebimach oglądali transmisję z meczu Polska - Grecja. Mimo, że na trybunach większość flag jest rosyjskich i czeskich, to kibice wielką wrzawą zareagowali na interwencję Przemysława Tytonia, który obronił rzut karny.
Jako pierwsi - tuż po godz. 19. - na murawę boiska wyszli Czesi. Oklaskami powitała ich grupa kibiców. Kwadrans później na boisku pojawili się Rosjanie. Z drugiej strony trybun powitały ich chóralne okrzyki "Rasija, Rasija!".
.
Zobacz, jakie piłkarskie WAG's mogą przyjechać do Wrocławia na Euro [ZDJĘCIA]
