Rosicky i Arszawin. Liderzy Czech i Rosji, dwaj dobrzy znajomi z Arsenalu

Jeden z tym sezonie przeżywał kolejną młodość, drugi w poszukiwaniu formy musiał wrócić z Londynu do Sant Petarsburga. Tomas Rosicky i Andriej Arszawin to liderzy reprezentacji Czech i Rosji, którzy znają się z Arsenalu. W piątek we Wrocławiu zagrają przeciwko sobie w pierwszym meczu Euro 2012.

Specjalny magazyn Sport.pl na Euro 2012

 

Rosicky dopiero podczas treningów we Wrocławiu ćwiczył z reprezentacją na pełnych obrotach, bo wcześniej zmagał się z kontuzją łydki. Teraz zawodnik Arsenalu doszedł już do siebie i Czesi liczą, że poprowadzi ich do zwycięstwa w pierwszym meczu Euro 2012 z Rosją. Do tej pory kapitan reprezentacji naszych południowych sąsiadów unikał rozmów z dziennikarzami, ale w końcu wypowiedział się dla serwisu uefa.com . Rosicky w rozmowie zwracał szczególną uwagę na lidera reprezentacji Rosji Andrieja Arszawina, którego zna z szatni londyńskiego Arsenalu. Zawodnicy w ekipie "Kanonierów" są razem od trzech sezonów, ale w tym sezonie znacznie lepiej spisywał się Czech. Podczas gdy on przeżywał w Londynie drugą młodość i notował bardzo dobre występy, Arszawin został wypożyczony do Zenitu Sant Petersburg, gdzie musi szukać formy, jaka towarzyszyła mu podczas Euro 2008. - Oglądając mecze reprezentacji Rosji, nie ma się wątpliwości, że Andriej jest dla niej wciąż kluczową postacią. To wciąż świetny piłkarz i będzie dla nas ogromnym zagrożeniem w piątek - mówi jednak Rosicky..

Kapitan Czechów właśnie w Rosjanach upatruje faworyta rozgrywek grupowych.

- Ich drużyna jest bardzo doświadczona, posiada niezwykle wysokie umiejętności. W pierwszym grupowym meczu czeka nas od razu arcytrudne zadanie. Grupa wydaje się wyrównana, ale doświadczenie poszczególnych piłkarzy wydaje się stawiać Rosję w roli faworyta - kończy piłkarz nazywany w Czechach " małym Mozartem".

Mecz Czechów z Rosjanami rozpocznie się w piątek we Wrocławiu o godz. 20.45. Wcześniej w Warszawie spotkają się Grecja i Polska.

Zobacz, jakie piłkarskie WAG's mogą przyjechać do Wrocławia na Euro [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA