W strefie kibica na Błoniach będą ślubować miłość

W poniedziałek na Błoniach zacznie się budowa strefy kibica dla 15 tysięcy fanów. Kto się tam pojawi w czasie Euro 2012, na nudę narzekać nie będzie.

Mimo że to strefa kibica, w jej oficjalnej nazwie słowa "kibic" zabraknie. - Tylko miasta, które są gospodarzami turnieju, mają prawo korzystać z nazwy "strefa kibica" - tłumaczy Radosław Nęcki z firmy Prowokator Euro Truck, zajmującej się organizacją imprezy. Przedsięwzięcie nazwano więc "Strefą Fun Kraków".

Strefa pomieści nawet 15 tysięcy osób, choć początkowo zakładano, że będzie ich o połowę więcej. Miasto na jej organizację nie wyda ani złotówki. Wszystkie potrzebne pieniądze wyłożą sponsorzy. Strefa będzie czynna codziennie od 8 czerwca do 1 lipca, od godz. 15 do północy. Wstęp wolny.

Mecze na stojąco i siedząco

Główną atrakcją strefy na Błoniach ma być oczywiście oglądanie meczów na telebimie o powierzchni 80 m kw. Oprócz samego spotkania kibice zobaczą także studio przedmeczowe i komentarze po zakończeniu gry. Zmagania piłkarzy fani będą śledzić na stojąco. Dla tych, którzy wolą oglądać mecze w bardziej komfortowych warunkach, organizatorzy przygotowali trybuny VIP i super VIP. Wejście na nie będzie płatne (od 30 do 70 zł za jeden dzień), a w cenie wejściówki kibice otrzymają także napoje i jedzenie. Bilety można kupować od poniedziałku 28 maja na stronie e-bilet.pl i w punktach sieci InfoKraków.

Codziennie od godz. 15 do 18, czyli zanim rozpoczną się mecze, animatorzy będą zachęcać kibiców do wzięcia udziału w konkursach i zabawach. Na trzech miniboiskach organizowane mają być turnieje piłkarskie dla kibiców. W "Strefie Ekstremalnego Strzału" zostaną zamontowane urządzenia pozwalające zmierzyć siłę i prędkość uderzenia. Na gości czekać też będzie bogata oferta gastronomiczna. Kibice będą mogli skosztować przysmaków kuchni włoskiej, holenderskiej i angielskiej (reprezentacje tych trzech krajów zamieszkają w Krakowie). Ale będą także dania francuskie, azjatyckie i oczywiście polskie. - Zależy nam na tym, by kibice spróbowali czegoś nowego, nie tylko karkówki czy kaszanki - opowiada Nęcki. Potrawy przygotują krakowscy restauratorzy. Fani kupią także alkohol, ale będzie to wyłącznie piwo marki Carlsberg, o zawartości alkoholu nie przekraczającej 3,5 proc.

Ślubuję ci miłość...

W strefie zaplanowano również śluby kibiców. - Fani będą przyrzekać wierność... rozgrywkom piłkarskim i zobowiążą się do oglądania wszystkich spotkań Euro. Mamy nadzieję, że dzięki tym ślubom jeden z małżonków pozwoli drugiemu w spokoju śledzić mecze i dzięki temu pary unikną kłótni. Oczywiście dopuszczamy także małżeństwa jednopłciowe - deklaruje Nęcki.

Przed wejściem do strefy należy spodziewać się dokładnych kontroli. Na jej teren nie będzie można wnieść m.in. alkoholu, niebezpiecznych przedmiotów, a także barw klubowych. Teren ma być patrolowany, a wszelkie przejawy niepożądanych zachowań będą tępione. Organizatorzy zadbają, by z wejściem na teren strefy nie mieli problemów niepełnosprawni. Dla nich zostaną przygotowane specjalne drogi. W strefie pracować będzie dwudziestu wolontariuszy. Nie zabraknie także punktów medycznych.

Władze miasta zapewniają, że krakowianie nie odczują utrudnień związanych z działaniem Strefy Fun Kraków. Alejka wokół Błoń przez cały okres trwania turnieju będzie dostępna dla rowerzystów i spacerowiczów. Przejezdna dla samochodów ma być al. 3 Maja. Po zakończeniu mistrzostw trawa na Błoniach zostanie zrekultywowana.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.