Koźmiński: Wawrzyniak nie jest piłkarzem najwyższych lotów

PRZEGLĄD PRASY. Obsada lewej strony defensywy, to jeden z największych problemów selekcjonera reprezentacji Polski Franciszka Smudy. Opinię tę potwierdza były kadrowicz Marek Koźmiński, według którego rywalizację na tej pozycji powinien wygrać gracz Legii - Jakub Wawrzyniak.

- Wawrzyniak nie jest piłkarzem najwyższych lotów, lecz... Nie widzę dla niego zmiennika, bo o ile grę Wawrzyniaka mogę ocenić, to Boenischa absolutnie nie. Facet od dawna nie grał w piłkę - mówi Koźmiński.

Boenisch przez ostatnie miesiące leczył uraz stawu skokowego, wcześniej zmagał się z przewlekłą kontuzję kolana. Do treningów wrócił kilka tygodni temu. W tym sezonie w Bundeslidze rozegrał tylko cztery spotkania i to w niepełnym wymiarze czasowym.

Co innego Wawrzyniak. Zawodnik Legii jest rekordzistą pod względem liczby występów w poprzednim sezonie. Od lipca 2011 roku wystąpił w 52 meczach. W czerwcu ubiegłego roku wrócił do reprezentacji i od tamtej pory wystąpił we wszystkich ośmiu sparingach.

- Mamy kilku piłkarzy klasy światowej, kilku na bardzo przyzwoitym poziomie, lecz lewa obrona i jej środek to... zdecydowanie poniżej średniego poziomu - powiedział gazecie Koźmiński.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.