Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco! >>
Podkomisja ds. Euro 2012 miała we Wrocławiu oceniać przygotowania miasta do zbliżających się mistrzostw. Posłowie jednogłośnie stwierdzili, przygotowania do turnieju idą wzorowo, a z jego przeprowadzeniem nie powinno być żadnych problemów. Najciekawsza była jednak wymiana zdań między posłami Platformy Obywatelskiej Michałem Jarosem pochodzącym z Wrocławia oraz Romanem Koseckim z Warszawy.
Kosecki, który w przeszłości był piłkarzem Legii Warszawa oddając głos Jarosowi stwierdził: - Poseł Jaros na bieżącą ostatnio informował mnie o wynikach Śląska. Wiem też o różnych przyśpiewkach, które powstały przy okazji zdobycia przez wrocławian mistrza Polski. Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie wyjaśniona - mówił Kosecki nawiązując do tego, że podczas mistrzowskiej fety piłkarze Śląska obrażali właśnie Legię wraz ze swoimi kibicami śpiewając: " Gdzie twoje berło, gdzie twoja korona, gdzie twoje mistrzostwo Legio pier......".
Jaros odparował: - Panie pośle a propos przyśpiewek, to ja ostatnio słyszałem fajną, którą jest połączeniem hymnu na Euro i piosenek o Legii. Koko, koko Euro spoko, Legia zagra w Intertoto.
Boniek o wulgarnych przyśpiewkach Śląska: Kompletny idiotyzm
Tym samym Jaros nawiązał z jednej strony do piosenki "Koko, koko, Euro spoko", która ma być hymnem polskiej reprezentacji na Euro 2012, a z drugiej do faktu, że Legia w tym sezonie zawiodła i zajęła dopiero trzecie miejsce w ligowej tabeli. W przeszłości, warszawianie mogliby przy takim wyniku zakwalifikować się do Pucharu Intertoto, który był przepustką do pucharu UEFA, teraz przemianowanego na Ligę Europejską.
Czy wersja z Legią jest lepsza od oryginału
Jak Śląsk z kłopotami szedł po mistrzostwo. Najważniejsze momenty sezonu