Rozpisany przez zarządzająca stadionem spółkę Wrocław 2012 przetarg wygrała firma Pagro z Krakowa. Wynik kwestionuje drugi uczestnik - Trawnik Producent ze Szczecinka. Jego oferta została odrzucona, bo trawa, którą chce położyć na stadionie, nie spełnia wymogów UEFA. Jeśli firma odwoła się do Krajowej Izby Odwoławczej, Wrocław będzie miał poważny problem, bo procedura rozpatrywania skargi może potrwać nawet dwa tygodnie. A 11 maja UEFA przejmuje stadion gotowy do Euro, który powinien mieć nową murawę. Szefostwo Trawnik Producent decyzję w sprawie odwołania ma podjąć dziś.
Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco! >>
- Konsultujemy jeszcze sprawę z prawnikami. Uważamy, że zarzuty postawione naszej ofercie są nieuzasadnione. Bierzemy jednak pod uwagę, że nasze odwołanie mogłoby spowodować, że miasto nie dotrzyma terminu przekazania stadionu. Euro to bardzo ważna impreza, więc być może protestu nie złożymy - mówi Krzysztof Misiaczyński firmy Trawnik Producent.
Pytany o sytuację wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki powiedział nam, że miasto liczy, że firma odstąpi od składania odwołania do KIO.
Co ciekawe na wrocławskim stadionie leży trawa położona jesienią 2011 roku właśnie przez firmę Trawnik Producent. Nawierzchnię boiska wymieniono wówczas, gdyż pierwsza trawa - położona w lipcu - została zniszczona w czasie trzech wielkich imprez: walki bokserskiej Kliczko-Adamek, koncertu muzycznego George Michaela oraz pokazu ciężarówek Monster Jam. Na murawę położoną przez firmę Trawnik Producent wielokrotnie narzekał trener Śląska Orest Lenczyk oraz piłkarze wrocławskiego klubu. Szczególnie na początku rundy wiosennej, gdy trawa była wątła, a duże fragmenty boiska przypominały klepisko.
Kilka dni temu Trawnik Producent wygrał przetarg na położenie nowej murawy na Euro 2012 na PGE Arena w Gdańsku. Koszt wymiany trawy wyniesie tam 700 tys. zł netto.
Rosyjski miliarder wykupił najdroższą lożę na wrocławskim stadionie
