Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna
Balotelli znany jest z kontrowersyjnych zachowań na boisku i poza nim, ale kroplą, która może przepełnić kielich może być dla trenera Prandellego czerwona kartka jaką napastnik otrzymał w ważnym meczu Manchesteru City z Arsenalem Londyn.
Również trener City Roberto Mancini ma dość wybryków Balotellego i rozważa opcję pozbycia się krnąbrnego rodaka.
Dla Prandellego dyscyplina w składzie jest bardzo ważna, nie zawaha się więc przed pozostawieniem Balotellego w domu podczas Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. Były menedżer Fiorentiny wielokrotnie podkreślał, że prowadzi politykę "zero tolerancji" wobec graczy, którzy dopuszczają się brutalnych zachowań na boisku.
- Obejrzę sobie jeszcze raz sytuację, po której został wyrzucony z boiska i zdecyduję, czy jego zachowanie było etyczne, czy nie.
Włochy rozegrają jeszcze dwa mecze towarzyskie przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. Pierwszy mecz na Euro zagrają z Hiszpanią, 10 czerwca, na PGE Arenie w Gdańsku.
Mario Balotelli wydawał się pewnym punktem włoskiej ofensywy, ale kłopoty jakie sprawia w klubie mogą zamknąć mu drogę do reprezentacji. Odkąd przeniósł się do Manchesteru City z Interu Mediolan dwa lata temu został wyrzucony z boiska cztery razy, dwukrotnie wdawał się w bójki na treningach z kolegami z drużyny i wielokrotnie w utarczki słowne z rywalami.
Barwne jest także jego życie poza boiskiem: przed meczem z Arsenalem rozbił swojego Bentleya w wypadku samochodowym w centrum miasta, a przed derbowym meczem z Manchesterem United odpalał fajerwerki we własnej łazience powodując poważne zniszczenia.
Sportowi bankruci. Przehulali ponad miliard dolarów