- Nie przepadam za piłką nożną, ale wizyta piłkarzy jest dla nas nie lada atrakcją. Choć ma też swoje minusy. Lubimy z rodziną od czasu do czasu pójść na
obiad do restauracji koło stadionu. Wchodzi ona w skład kompleksu centrum pobytowego, a ono na czas pobytu Hiszpanów będzie zamknięte - żali się na łamach "Polski Dziennik Bałtycki" Beata Wierzchosławska, mieszkanka Gniewina, małej wsi w Pomorskiem. - Sporo osób w wolnych chwilach lubi pograć w bowling. A na kręgielnię też nie będzie wstępu - dodaje.
Wyłącznie dla Hiszpanów przeznaczone też będą boiska, hala oraz hotel. Nie wiadomo, co z basenami. Ten w hotelu Mistral już teraz zarezerwowali Hiszpanie, ale mieszkańcy mają nadzieję, że będą mogli skorzystać przynajmniej z drugiego basenu - koło szkoły.
Przede wszystkim mieszkańcy Gniewina liczą jednak na to, że będą mieli okazję zobaczyć gwiazdy światowego futbolu na żywo. Wiadomo już, że to życzenie zostanie spełnione. Każda reprezentacja, zgodnie z wytycznymi UEFA, przynajmniej jeden trening musi zrobić otwarty dla kibiców, ale Hiszpanie zapowiedzieli, że takich treningów zrobią w Gniewinie więcej. Nieoficjalnie mówi się nawet o czterech!
- Moim ulubionym piłkarzem w Hiszpanii jest Iker Casillas. Sam swojego czasu byłem bramkarzem Stolemu Gniewino, stąd chętnie bym go zobaczył. Może jako strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Gniewinie będę miał lepsze dojścia? - żartuje na łamach "Polski" Krzysztof Kowalczyk, mieszkaniec Gniewina.
"Polska" dodaje, że na dobry interes liczą w tym czasie właściciele sklepów. Hiszpanie całe Euro 2012 spędzi bowiem w Gniewinie, a na dodatek wszystkie trzy mecze w grupie rozegra w pobliskim
Gdańsku. Kibice z Hiszpanii non stop będą więc ze swoją kadrą na Pomorzu.
- Już zakupiliśmy specjalną lodówkę na
piwo - oznajmia Aneta Nowak, ekspedientka w jednym ze sklepów w Gniewinie.
- A my mamy w planach urozmaicić nasze menu o hiszpańskie dania - dodaje na łamach "Polski" Piotr Pawlikowski, szef kuchni w jednej z restauracji, który liczy, że zjedzą u niego kibice i dziennikarze z Hiszpanii.
- Najlepiej omlet z
ziemniakami tortilla de patatas i jeżeli jakaś restauaracja byłaby zainteresowana, możemy razem przygotować danie na bazie ryżu paella - sugeruje Franjo Bernal, lektor języka hiszpańskiego, w Ateneum Szkole Wyższej w Gdańsku.