Continental wprowadza oponę do samochodów elektrycznych

Conti.eContact jest pierwszą oponą z nowej serii dedykowanej samochodom o napędzie elektrycznym oraz hybrydowym. Dzięki większej średnicy i węższemu rozmiarowi opony oraz nowej rzeźbie bieżnika firmie Continental udało się zredukować opory toczenia aż o 30 proc. Pierwszym pojazdem wyposażanym w Conti.eContact będzie Renault Twizy.

Opony do samochodów elektrycznych muszą spełniać inne wymagania niż te wykorzystywane w pojazdach konwencjonalnych. Przede wszystkim ogumienie e-samochodu powinno mieć znacznie niższe opory toczenia oraz emitować mniejszy poziom hałasu. Ponadto rozmiary opon różnią się w zależności od typu pojazdu. Mniejsze i węższe wymiary są wymagane do lekkich pojazdów miejskich, natomiast w większych e-samochodach należy montować opony na 20-calowe felgi.

Dzięki zastosowaniu przez inżynierów Continental większej średnicy opony, deformacja bieżnika zmniejsza się przy wejściu w kontakt z nawierzchnią, co znacznie obniża opór toczenia. Ponadto boczne ściany zostały zaprojektowane w taki sposób, że opona zachowuje bardzo dobrą sprężystość przy jednoczesnym zmniejszeniu jej wagi. Redukcji oporu toczenia sprzyja również wykorzystanie w Conti.eContact nowego wzoru bieżnika. Od tradycyjnego modelu opony osobowej różni się on przede wszystkim zastosowaniem czterech obwodowych rowków, dużej liczby lameli oraz wygładzonej ściany bocznej. Ponadto całkowicie zrezygnowano z poprzecznych rowków, które zwiększały opór toczenia oraz poziom emisji hałasu.

Z najnowszych badań "Continental Mobility Study 2011" wynika, że głównym czynnikiem zniechęcającym kierowców do zakupu aut zasilanych elektrycznie jest ich ograniczony zasięg. Poprzez znaczne zmniejszenie oporów toczenia a w rezultacie zmniejszenie zużycia energii przez e-samochód, Continental przyczynia się do zwiększenia wydajność tego typu pojazdów. Wynika to z długofalowej strategii firmy, która uznaje elektromobilność jako jeden z najważniejszych trendów w rozwoju przemysłu motoryzacyjnego. Continental prognozuje, że do 2020 r. na całym świecie będzie jeździło 2,8 mln zarejestrowanych samochodów elektrycznych, co stanowi około 3 proc. udział w rynku.

Więcej informacji można znaleźć na stronie continental.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.