Freeride - co warto ze sobą spakować

Świeży puch, dziewicze tereny, mało osób i kontakt z naturą. Narciarski freeride to niesamowita przygoda. Podpowiadamy jaki sprzęt wybrać, co wchodzi w skład lawinowego ABC i co warto spakować ze sobą do plecaka.

Ekipa ekstRemalna wyruszyła na kolejną wyprawę. Tym razem redaktorzy Franek i Magda z teamu Renault Kadjar oraz Olek Pobikrowski, ekspert z FREERIDERS pojechali do ośrodka Jasna Chopok. Dlaczego właśnie tam? Bo to najlepsze i najbliższe Polsce miejsce, gdzie można legalnie uprawiać freeride, a oni są głodni ekstremalnych wrażeń i zimowej jazdy. Już wkrótce opublikujemy ich relację z wyprawy!

Jednak, aby poczuć prawdziwą i ekstremalną frajdę poza przygotowanymi trasami warto zaopatrzyć się w sprzęt, który nas nie zawiedzie. Podpowiadamy co przyda się miłośnikom freeridu.

Ralph Backstrom| Freeride World Tour Chamonix 2014Ralph Backstrom| Freeride World Tour Chamonix 2014 fot. Franek Przeradzki

Do bezpiecznego i komfortowego jeżdżenia poza trasą potrzebujemy sprzętu do jazdy i sprzętu lawinowego.

Narty freeridowe

Od klasycznych nart różnią się szerokością. Modele przeznaczone na przygotowaną trasę pod butem są szerokie na około 60-70mm. Narty freeridowe mają szerokość od 90 do nawet 130 mm. Dzięki temu jazda w puchu przestaje być katorgą, a narty same „wypływają” z głębokiego śniegu. Narty do jazdy w puchu powinny być też dłuższe, dzięki czemu uzyskamy mniejszy nacisk punktowy, a co za tym idzie nie będziemy się zapadać. Na dłuższej narcie łatwiej też utrzymać równowagę, zwłaszcza na nierównym terenie.

Buty narciarskie

 

W czasie freeridu w butach spędzisz dużo czasu. Nie tylko zjeżdżając, ale także stojąc w nich i podchodząc. Powinny być twarde, ale wygodne zarazem.

Jeśli myślisz o skitouringu warto wybrać model z opcją „walk”, dzięki czemu będziesz mógł podejść w upatrzone miejsce.

W akcji | Freeride World Tour Chamonix 2014W akcji | Freeride World Tour Chamonix 2014 fot. Franek Przeradzki

Kijki

Pomocne są kijki o regulowanej długości i o dużych talerzykach. Taki typ kijków pomoże nam zarówno na podejściu jak i na trawersowaniu Dzięki dużym talerzykom nie będą się zakopywać w nawet głębokim puchu. Nieregulowane kijki mają tę zaletę, że są wytrzymalsze, jednak są też mniej poręczne.

Niezbędnym elementem jest też kask, który zapewni nam bezpieczeństwo.

Strój narciarski

Najlepiej taki, który dobrze ochroni nas przed puchem, bo musimy liczyć się z tym, że będziemy często leżeć w śniegu. Warto pamiętać o warstwowym ubraniu się, a do plecaka dorzucić puchówkę, którą łatwo wciągniesz na siebie, gdy będziesz stał na wietrze i w mrozie.

Zewnętrzna kurtka powinna być wyposażona w wywietrzniki, bo podchodzenie może mocno zmęczyć. Pomocna będzie też chusta na twarz, która zabiera mało miejsca  w plecaku, a daje ogromny komfort, gdy nagle temperatura się obniża.

Markus Eder z Południowego Tyrolu, reprezentant Włoch na Igrzyska Olimpijskie w Sochi| Freeride World Tour Chamonix 2014Markus Eder z Południowego Tyrolu, reprezentant Włoch na Igrzyska Olimpijskie w Sochi| Freeride World Tour Chamonix 2014 fot. Franek Przeradzki

Co warto wrzucić do plecaka?

Udając się na freeride musimy być w dużym stopniu samowystarczalni i gotowi na niespodziewane sytuacje. Od schroniska, baru, czy serwisu dzielić nas będzie długa droga, więc warto mieć ze sobą srebrną taśmę, scyzoryk, śrubokręt, narzędzia do regulacji wiązań, wodę, naładowany telefon komórkowy i coś do jedzenia.

Sprzęt lawinowy

Wyjeżdżając poza trasę weźmy ze sobą lawinowe ABC:

Łopatka. Najlepiej lekka, składana, ale taka żeby dało się nią kopać w śniegu.

Sonda lawinowa. W momencie wypadku rozkładamy ją, ściągamy i sondujemy co jest pod śniegiem.

Detektor lawinowy (zwany pipsem). Jest to urządzenie nadawczo-odbiorcze, kluczowe w sprzęcie lawinowym. W czasie jazdy ustawiamy go na nadawanie. Kiedy dojdzie do wypadku i szukamy kogoś ze znajomych pod śniegiem przestawiamy na tryb szukania. Obsługa jest dość prosta, jednak warto popróbować na początku jego obsługi w bezpiecznych warunkach. A szczególnie warto wybrać się na kurs lawinowy organizowany przez TOPR.