Alana Blanchard. Wygląda niepozornie, a tymczasem... ekstremalnie wielkie fale to dla niej codzienność

Amerykanka Alana Blanchard jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych surferek na świecie. Na Instagramie śledzi ją już blisko 2 miliony osób. Ta piękna dziewczyna wygląda niepozornie, a tymczasem jest wielokrotną mistrzynią świata w surfingu! Niebezpieczne fale, pokonywanie własnych słabości i zdarzające się ataki rekinów to jej codzienność...
Alana Blanchard Alana Blanchard www.instagram.com/alanarblanchard

Od zawsze pociągał ją surfing

Alana Blanchard urodziła się na Hawajach w niewielkiej miejscowości Kauai. Od najmłodszych lat towarzyszyła jej woda - już jako nastolatka stawiała pierwsze kroki w surfingu.

Dzisiaj ma na swoim koncie wiele sukcesów - między innymi wygrała zawody Cholos Pipeline Pro w 2007 roku i po raz pierwszy pojawiła się w rankingu ASP World Tour (World Surf League) kobiet w 2009 roku, w wieku zaledwie 18 lat.

Dzisiaj nadal wymieniana jest w gronie najlepszych surferów na świecie, choć ten ekstremalny sport wymaga od niej wielu wyrzeczeń i naraża ją na wiele niebezpieczeństw.

Alana Blanchard Alana Blanchard www.instagram.com/alanarblanchard

Surfing pomaga pokonywać własne słabości

Surfing jest sportem, który wymaga dobrej kondycji, doskonałych umiejętności pływackich i silnego charakteru. By osiągnąć sukces konieczne są mordercze treningi i wiele poświęconego mu czasu. Dopiero wtedy jest szansa, by zobaczyć efekty.

Alana trenuje praktycznie każdego dnia, po kilka godzin dziennie. Zdarzają się dni, gdy nie ma ochoty lub siły, ale wtedy przypomina sobie, jaki jest jej cel - pokonywanie własnych słabości.

Alana Blanchard Alana Blanchard www.instagram.com/alanarblanchard

Jest jedna rzecz, której się obawia

O ile nie straszne są jej wielkie fale i nieprzewidywalny ocean, o tyle Alana boi się ataków rekinów. Sama raz została zaatakowana - na szczęście nic jej się nie stało - i kilkukrotnie była świadkiem ataków na innych surferów pływających w pobliżu.

Wody wokół Hawajów są pełne tych niebezpiecznych drapieżników, a ich ofiarami  najczęściej są właśnie surferzy. Statystyki są przerażające - incydenty z ich udziałem notowane są praktycznie każdego miesiąca.

"Mimo strachu nadal pływam w miejscach, gdzie są rekiny. Niestety zazwyczaj właśnie tam można złapać najlepsze fale" - przyznaje.

Alana Blanchard Alana Blanchard www.instagram.com/alanarblanchard

Chodzi o dobrą falę

W surfingu wszystko kręci się wokół... odpowiedniej fali. Istnieje kilka podstawowych zasad, których należy się trzymać. Alana zdradza te najważniejsze:

1. Najważniejsze jest wiosłowanie
Wielka fala zmusza do tego, by wiosłować sporo i odpowiednio wcześniej. Musisz się znaleźć na pozycji, gdy woda zacznie wzbierać, a to wcale nie jest takie proste zadanie. Wymaga siły, wytrzymałości i cierpliwości.

2. Gdy znajdziesz się pod wodą używaj przede wszystkim rąk
Wypływając na powierzchnię postaw na prawidłową pracę rąk, ale nie machaj nogami. Mięśnie  w nogach zużywają duże pokłady tlenu - a tego musisz mieć pod dostatkiem.

3. Podejmij decyzję i trzymaj się jej do końca
Nigdy nie pozwól się poddać panice. Jeżeli źle ocenisz sytuację - na przykład wielkość fali - nie cofaj się - to najgorsze, co możesz zrobić.

4. Stawiaj na wolne fale
To absolutna podstawa bezpieczeństwa - rozglądaj się, czy nie grozi ci zderzenie z innym surferem.

5. Płyń przed siebie
Jeżeli zaczniesz mocno wiosłować, nie zawracaj. Często jet tak, że w ciągu dnia można złapać na przykład tylko jedną dobrą falę, więc pamiętaj - nigdy się nie poddawaj!

Alana Blanchard Alana Blanchard www.instagram.com/alanarblanchard

Surfing to jej największa pasja, ale nie jedyna

Alana zajmuje nie tylko surfingiem - ma jeszcze jedną pasję, która okazała się w jej przypadku także dochodowym biznesem - projektuje stroje kąpielowe i zajmuje się w wolnym czasie modelingiem.

"Zdecydowanie wolę surfing, ale jestem wdzięczna i cieszę się, że mogę spróbować w swoim życiu wielu różnych rzeczy. Chociaż muszę przyznać, że zawsze w trakcie sesji myślę o tym, jakie są fale i czy udałoby mi się złapać jakąś dobrą" - przyznaje.