Ekstraklasa. Lewandowski: Oferty pojawiły się zbyt późno

PRZEGLĄD PRASY. - Propozycje były, ale dopiero na początku tego roku. Nie chciałem zmieniać klubu w styczniu - tak Robert Lewandowski tłumaczy na łamach "Przeglądu Sportowego" dlaczego wciąż jest graczem poznańskiego Lecha.

Lewandowski nie zaprzecza, że starały się o niego Real Saragossa i Fulham. Twierdzi jednak, że poważne oferty pojawiły się zbyt późno. - To byłoby wyjątkowo głupie, jechać gdzieś po blisko miesięcznym odpoczynku, praktycznie od razu z urlopu - uważa Lewandowski. - Wtedy na sto procent miałbym duży problem w klubie zachodnim. Skupiłem się na przygotowaniach do wiosny z Lechem - dodaje napastnik reprezentacji Polski.

Co więcej, Lewandowski wcale nie przesądza, że z Poznaniem pożegna się po rundzie wiosennej.

- Nie powiem, że na pewno wyjadę. Nie mam zamiaru pójść do pierwszego lepszego klubu. Jeśli latem zechcę odejść, to nikt nie będzie robił mi żadnych przeszkód - deklaruje były zawodnik Znicza Pruszków.

Milionów od państwa chce Lech Poznań ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.