Borussia wygrała 2:0, choć do przerwy bramek nie było i wszystko wskazywało na to, że to może być kolejna ciężka przeprawa dla drużyny Polaków. Pierwszą bramkę zdobył właśnie Robert Lewandowski, który opuścił boisko przed końcem meczu. Napastnik reprezentacji Polski otrzymał ocenę "7".
- Napastnik zaprezentował się świetnie. Przewodził atakowi Dortmundu z dużą pewnością siebie. Fantastycznie się ustawiał, znakomicie kontrolował piłkę. Jego mądre bieganie przysporzyło obronie Norymbergii mnóstwo problemów. Może nie wykańcza najlepiej akcji, ale niezłą bramką udowodnił, że potrafi umieścić piłkę w siatce - czytamy w uzasadnieniu oceny, z którym trudno się nie zgodzić.
Co można powiedzieć o Łukaszu Piszczku, który też zasłużył na "7"?
- Świetny występ prawego obrońcy, który ponownie w fantastyczny sposób potwierdził swoją klasę. Kluczowy składnik ataku Dortmundu, co udowodnił przy pierwszym golu, a także skała w obronie - nie może się nachwalić Piszczka serwis.
- Nie wyglądał za świeżo, ale zaprezentował się dobrze. Dostarczył krosa na głowę Perisica, który trafił w słupek - tak oceniony (na "6") został Jakub Błaszczykowski, który wszedł na boisko w drugiej połowie.
Błaszczykowski o zawieszeniu Piszczka: żenujące, chyba ktoś załatwia prywatne interesy
Czytaj opis meczu Borussia - Norymberga ?
